Wiadomości

Seniorki z Gorzowa straciły 400 tysięcy złotych. Oszustwo na wnuczkę i policjanta

24 września 2025, 10:00, Anna Kluwak
fot. Lubuska policja
Dwie seniorki z Gorzowa uwierzyły w telefoniczne kłamstwa i oddały oszczędności życia nieznajomym. Jedna myślała, że ratuje wnuczkę po wypadku. Druga – że chroni pieniądze przed złodziejami. Straciły w sumie prawie 400 tysięcy złotych.

Dwie starsze mieszkanki Gorzowa padły ofiarą oszustw. Przestępcy podszyli się pod policjantkę i wnuczkęZłodzieje bez skrupułów wykorzystali troskę i naiwność starszych kobiet, które w stresie przekazały swoje oszczędności życia zupełnie obcym osobom. Łączna kwota strat to niemal 400 tysięcy złotych.

68-latka oddała 90 tysięcy złotych. Wierzyła, że ratuje wnuczkę

W pierwszym przypadku do seniorki zadzwoniła dziewczynka podająca się za wnuczkę. Poinformowała, że spowodowała wypadek, a poszkodowana walczy o życie. Po chwili do rozmowy włączyła się kobieta, która przedstawiła się jako policjantka.

- Powiedziała, że wnuczce grozi areszt, ale można tego uniknąć, jeśli babcia wpłaci kaucję. 68-letnia kobieta bez wahania przekazała nieznajomemu mężczyźnie niemal 90 tysięcy złotych. To były jej całe oszczędności - opowiada Agnieszka Wiśniewska z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.

87-latka oddała 300 tysięcy, bo myślała, że chroni siebie i pieniądze

W drugim przypadku ofiarą oszustów padła 87-latka. Zadzwoniła do niej kobieta podająca się za policjantkę. Powiedziała, że seniorka znajduje się w niebezpieczeństwie - złodzieje mają plan włamania do jej mieszkania, a pieniądze są zagrożone.

- Rzekoma policjantka przekonała starszą kobietę, że jedynym sposobem na zabezpieczenie gotówki jest przekazanie jej funkcjonariuszom. Kobieta przekazała nieznajomemu mężczyźnie niemal 300 tysięcy złotych - przyznaje Wiśniewska.

Policja ostrzega: nie dajcie się oszukać!

-Policjanci nie odbierają nigdy żadnych pieniędzy od nikogo. Nie przyjmują gotówki na przechowanie i nie zabezpieczają ich na specjalnych kontach - mówi Agnieszka Wiśniewska z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.

Podkreśla, że każdy telefon od rzekomego policjanta, pracownika banku czy innej instytucji, w którym pojawia się temat pieniędzy, powinien wzbudzić naszą czujność.

Numer telefonu, który wyświetla się na ekranie, może być sfałszowany przez przestępców. Jeśli ktoś dzwoni z taką historią, a my mamy jakiekolwiek wątpliwości – nie rozmawiajmy dalej. Zadzwońmy na numer 112 - dodaje Wiśniewska.

Co warto zapamiętać, by nie stracić oszczędności życia?

Policja przypomina:

  • Nigdy nie przekazuj pieniędzy obcym osobom.
  • Nie wierz w historie o kaucjach, wypadkach czy zagrożonych kontach.
  • Zawsze konsultuj takie telefony z rodziną.
  • W razie wątpliwości dzwoń pod numer 112.


Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości