Paluch przeprasza kibiców, Świst nie kryje żalu po meczu

fot. Marcin Imański, Stal Gorzów

Po meczu głos zabrali Oskar Paluch i trener Piotr Świst. Obaj nie kryli rozczarowania i mówili o trudnym sezonie.

Paluch: mecz kompletnie nie poszedł po naszej myśli

Oskar Paluch przyznał, że drużyna była gotowa na walkę, ale rzeczywistość okazała się inna.
– Cała drużyna, wszyscy chcieliśmy wygrać to spotkanie i byliśmy naprawdę nastawieni bojowo. Mieliśmy wszystko dograne, przynajmniej tak myśleliśmy, że wszystko jest dograne tak jak ma być. No niestety mecz kompletnie nie poszedł po naszej myśli – powiedział Paluch po meczu.

Młody zawodnik miał też kłopoty ze sprzętem. – Miałem też defekt, zatarł mi się silnik leczy. Chyba za wiele by to też nie pomogło. Przede wszystkim chciałem podziękować kibicom, że przybyli tutaj i dopingowali nas – dodał.

Paluch zwrócił się także do fanów. – Jednocześnie chciałbym ich przeprosić, bo wszyscy wiemy, że jest to trudny sezon dla nas, bardzo trudny. Każdy chce jak najlepiej, każdy chce dowozić punkty, wygrywać, ale po prostu w tym sezonie nie wszystko idzie po naszej myśli. Miejmy nadzieję, my na pewno damy z siebie wszystko to, co jesteśmy w stanie i poświęcimy teraz każdy dzień na to, żeby przygotować się do kolejnego meczu. Myślę, że na pewno nie zawiedziemy kibiców kolejny raz. Jeszcze raz przepraszam i teraz skupiamy się już na kolejnych meczach i przetrwamy to – podkreślił zawodnik Stali.

Świst: najbardziej żałuję dwóch biegów

Trener Piotr Świst wskazywał na błędy, które kosztowały drużynę cenne punkty.
– Punktów, punktów zabrakło. Najgorzej żałuję dwóch biegów, gdzie wychodziliśmy na 5-1 i zawodnicy się... Zrobiłem błędy na pierwszy łuku, wynieśli się dwa razy do lich, tak zrobił, i chłopaków, i przez to straciliśmy punkty na... No jechali dobrze, są to ciężkie mecze, jak widać, i dawaliśmy z siebie wszystko, ale jednak było za mało. Przed nami kolejne spotkania – mówił szkoleniowiec Stali.

Zapytany o przygotowania do dalszej części sezonu, trener odpowiedział:
– Musimy zrobić wszystko, żeby zamiast tego przygotować, mamy już jakieś kolejne działania? Dopiero się zawody skończyły, nie ma żadnego planu. Będziemy robić wszystko, żeby potrenować, pojeździć i przygotować się należycie, żeby to rozstrzygnąć na własną korzyść – zaznaczył Świst.

co dalej ze Stalą Gorzów

Stal Gorzów zagra teraz dwumecz o miejsca 7-8. Pierwszy mecz odbędzie się 5 września, rewanż 21 września. Jeśli gorzowianie wygrają, czeka ich jeszcze baraż z wicemistrzem Metalkas 2. Ekstraligi. Pierwsze spotkanie barażowe zostanie rozegrane 28 września w Gorzowie, a rewanż 5 października.