Wiadomości

Groził lekarce z Ukrainy. Sąd umorzył sprawę

27 sierpnia 2025, 16:15, Anna Kluwak
fot. Anna Kluwak
Krzyczał i groził śmiercią lekarce tylko dlatego, że była z Ukrainy. Prokuratura mówiła o przestępstwie z nienawiści i chciała kary. Sąd miał inne zdanie – sprawę warunkowo umorzył.

Wszystko wydarzyło się w listopadzie 2024 roku w Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie. Wojciech B. przyjechał z matką na izbę przyjęć. Gdy lekarka (obywatelka Ukrainy) odmówiła hospitalizacji, mężczyzna wpadł w furię.

- Mężczyzna wtargnął do pomieszczenia, w którym przebywała lekarka, a następnie krzycząc i wymachując rękami, kierował do niej groźby pozbawienia życia, jednocześnie znieważając ją ze względu na narodowość - mówiła w czerwcu prokurator Mariola Wojciechowska-Grześkowiak, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gorzowie.

Zdarzenie widzieli inni pracownicy szpitala i pacjenci. Ratownicy medyczni stanęli w obronie lekarki i natychmiast wezwali policję. Podczas przesłuchania Wojciech B. przyznał się częściowo do winy, ale zaprzeczył, że groził kobiecie śmiercią.

Akt oskarżenia: przestępstwo z nienawiści

Pod koniec maja Prokuratura Rejonowa w Gorzowie skierowała do sądu akt oskarżenia. Zarzucono Wojciechowi B. groźby bezprawne oraz znieważenie funkcjonariusza publicznego z powodu przynależności narodowej. Zgodnie z kwalifikacją prawną, było to przestępstwo motywowane uprzedzeniami narodowościowymi, zagrożone karą do 5 lat więzienia.

Wyrok? Sprawa warunkowo umorzona

Rozprawa odbyła się w poniedziałek 25 sierpnia 2025 roku w Sądzie Okręgowym w Gorzowie. Sprawę prowadził sędzia Maciej Szulc.

- Sąd warunkowo umorzył postępowanie karne na okres dwóch lat i orzekł wobec oskarżonego świadczenie pieniężne w wysokości 2000 złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej - mówi w rozmowie z portalem gorzowianin.com sędzia Roman Makowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gorzowie.

Oskarżony został również obciążony kosztami postępowania, ale sąd odstąpił od nałożenia opłaty sądowej.

- Warunkowe umorzenie postępowania nie jest skazaniem. Wobec niego nie orzeczono kary - dodał sędzia Makowski.

Warunkowe umorzenie sprawy oznacza, że sąd uznał winę oskarżonego, ale nie wymierzył kary. Jeśli jednak w ciągu dwóch lat dojdzie do podobnego incydentu, sąd może podjąć postępowanie na nowo.

Kolejna sprawa: groźby przez internet

W międzyczasie do prokuratury wpłynęło kolejne zawiadomienie. Pod koniec maja 2025 roku szpital zgłosił groźby pozbawienia życia kierowane przez internet do personelu SOR-u


Podziel się

Komentarze

Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości