• Dziś 23°/11°
  • Jutro 21°/10°
Wiadomości

Przeprowadzka MCK utknęła. Prezydent obwinia byłą dyrektor, radni jego

7 kwietnia 2025, 07:59, Marcin Kluwak
fot. Anna Kluwak
Zamiast planowej przeprowadzki – opóźnienia, niedomówienia i wzburzenie środowiska kultury. Władze Gorzowa próbują zrzucić winę na byłą dyrektor MCK, ale radni nie mają wątpliwości: zabrakło nadzoru i przejrzystości.

W programie "Kończymy tydzień" w Radiu Gorzów, prowadzonej przez Macieja Ziółkowskiego, omawiano temat opóźnionej przeprowadzki Miejskiego Centrum Kultury do nowej siedziby. Brak przetargów, niewłaściwe zarządzanie i publiczne oskarżenia wobec byłej dyrektor, Hanny Dębskiej, wywołały burzliwą dyskusję wśród gorzowskich radnych.

Brak przetargów, wina zrzucona na byłą dyrektor

Prezydent Jacek Wójcicki we wcześniejszych wypowiedziach obarczył winą byłą dyrektor MCK za nieprzygotowanie przetargów, co miało opóźnić proces przeprowadzki. Jednak radni szybko wskazali, że to zrzucanie odpowiedzialności na Dębską nie jest rozwiązaniem problemu.

Prezydent wcześniej sam podkreślał, że to on odpowiada za MCK, więc trudno zrozumieć, dlaczego nie zauważył problemu wcześniej – mówiła radna Paulina Szymotowicz z Platformy Obywatelskiej. – Dziś próbuje zrzucić całą winę na byłą dyrektor, zamiast wziąć odpowiedzialność za brak nadzoru.

Radni: sytuacja wymknęła się spod kontroli

Podobne wątpliwości miał radny Roman Sondej z Prawa i Sprawiedliwości, który zarzucił prezydentowi, że publicznie stawiając zarzuty wobec dyrektor Dębskiej, nie dał jej szansy na obronę. Jego zdaniem, sytuacja wynikła z braku konsekwentnego zarządzania i zmian koncepcji budynku przemysłówki, które opóźniły cały proces.

Jeśli wielokrotnie zmieniano koncepcję tego, co ma się znaleźć w przemysłówce, trudno oczekiwać, że ktoś na czas przygotuje przetargi. Tu zabrakło konsekwencji i zarządzania z prawdziwego zdarzenia – podkreślił Sondej.

Prezydent chce mieć wpływ, ale nie ponosi odpowiedzialności

Radny Maciej Buszkiewicz z Gorzów Plus bronił prezydenta. Uważa, że przetargi powinny być przygotowane niezależnie od etapu remontu – i to właśnie dyrektor odpowiadała za ich brak. Jednocześnie zarzucił środowisku kultury, że zamiast wspierać nową dyrektor, „ociera łzy po poprzedniej”.

Nowa dyrektor bez wsparcia zespołu

W debacie padły także głosy, że nowa dyrektor MCK nie ma wsparcia pracowników. Na spotkaniach i w mediach społecznościowych wciąż dominuje rozczarowanie i bunt po zwolnieniu Hanny Dębskiej.

Nie można udawać, że nic się nie wydarzyło i że wszystko jest w porządku. Mieszkańcy to widzą i pamiętają, a tej sprawy nie da się po prostu zamieść pod dywan – podkreśliła Agnieszka Cierach.

Miasto traci czas, a kultura stoi w miejscu

Choć Gorzów formalnie ogłosił rok kultury, atmosfera wokół MCK pokazuje, że kultura nie ma dziś w mieście stabilnego zaplecza. Opóźnienia, emocje i brak komunikacji skutkują tym, że jedna z kluczowych instytucji miasta wciąż nie działa na pełnych obrotach, a mieszkańcy dostają tylko kolejne wymijające tłumaczenia.

Marcin Kluwak

Marcin Kluwak

Redaktor naczelny portalu gorzowianin


Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz nową kamerę na żywo z Gorzowa

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości