W miniony weekend ktoś strzelał z wiatrówki do kota w rejonie ul. Jabłoniowej na terenie Kłodawy. Sprawę nagłośniła pani Aleksandra, właścicielka rannego kota.
- W weekend nasz kot został kilkukrotnie postrzelony z wiatrówki. Grzybkowaty śrut jest w pobliżu kości krzyżowej oraz w otrzewnej. Poza tym ma jeszcze ranę na grzbiecie, najprawdopodobniej po nietrafionym strzale. Bardzo proszę o wiadomość jeśli ktokolwiek ma jakieś informacje w tej sprawie lub słyszał strzały w miniony weekend - opowiada pani Aleksandra, mieszkanka Kłodawy.
Sprawa została zgłoszona na policję. We środę 5 marca kot przeszedł operację pod narkozą. Na szczęście wszystko przebiegło pomyślnie i zwierzę przeżyło. Niestety nie jest to pierwszy tego typu przypadek w gminie Kłodawa. Dużo mniej szczęścia miał kot z Wojcieszyc, który w listopadzie 2024 roku został zastrzelony przy pomocy wiatrówki o czym portal gorzowianin.com informował „Ktoś zastrzelił kota z wiatrówki. Wyznaczono nagrodę za wskazanie sprawcy”.
|
Tomasz Karolak Stand Up - 50 i co
20 grudnia 2025
kup bilet |
|
Diamentowy koncert 60-lecia!
12 kwietnia 2026
kup bilet |
|
Dżem + HLA4Transplant
22 listopada 2025
kup bilet |
|
Kabaret Ani Mru-Mru w najnowszym programie "Mniej więcej"
19 kwietnia 2026
kup bilet |