• Dziś 10°/8°
  • Jutro 12°/4°
Wiadomości

Uciążliwe przesiadki w Krzyżu skończą się w 2025 roku. Znamy daty powrotu pociągów

17 grudnia 2024, 09:50, Oprac.: Marcin Kluwak
Dwa sprawne "Impulsy". Taki widok w Gorzowie to rzadkość
Podróżni korzystający z połączenia Kostrzyn – Gorzów – Poznań od miesięcy muszą znosić przesiadki w Krzyżu, spowodowane wyłączeniem z ruchu kluczowych pociągów. Jest jednak światełko w tunelu – powrót składów SA95 oraz debiut zupełnie nowego pociągu 228M-001 mają przywrócić bezpośrednie kursy. Kiedy sytuacja się poprawi?

Nowoczesne pociągi SA95 wyłączone z ruchu – przesiadki w Krzyżu

Największy problem dotyczy trasy Kostrzyn – Gorzów – Poznań, która od dawna nie funkcjonuje tak, jak powinna. Nowoczesne i pojemne pociągi SA95, które miały obsługiwać tę linię, od dłuższego czasu są wyłączone z ruchu. Skład SA95-002 powróci na tory 17 stycznia 2025 roku, natomiast SA95-001 – dopiero 28 lutego 2025 roku. Przez ich brak pasażerowie zmuszeni są do przesiadek w Krzyżu, co nie tylko wydłuża czas podróży, ale również obniża jej komfort.

Sytuację ma poprawić także nowoczesny pojazd spalinowo-elektryczny 228M-001, który jeszcze nigdy nie wyjechał na tory. To nowy skład, na który wszyscy czekają. Jego debiut zaplanowany jest na 31 grudnia 2024 roku i będzie on również kursował na trasie do Poznania. Dzięki temu mieszkańcy północnej części województwa będą mogli w końcu liczyć na przywrócenie bezpośrednich połączeń oraz poprawę komfortu podróży.

O bezpośrednich połączeniach z przesiadką pisaliśmy już wielokrotnie na łamach naszego portalu. Konieczność zmiany pociągu na stacji w Krzyżu to dla wielu utrudnienie. I nie chodzi tu wcale o zajęte wcześniej miejsce. Największy problem pojawia się wtedy, kiedy na stacji przesiadkowej "bezpośredniego" pociągu nie ma, bo uległ awarii. Taka sytuacja miała miejsce wielokrotnie, a ostatnio opisywaliśmy ją w artykule pt.: Bezpośredni pociąg z 40-minutową przesiadką. Takie rzeczy tylko w lubuskim Polregio. Pasażerowie w Krzyżu oczekiwali na "bezpośredni pociąg" 42 minuty w nieogrzewanej poczekalni. 

Kiedy wrócą pozostałe pociągi?

Problemy na trasie do Poznania odbijają się też przy połączeniach regionalnych do Krzyża, czy Kostrzyna. Tam też często brakuje sprawnego taboru. Jak informuje Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego, pierwsze zmiany na lepsze pojawią się jeszcze w grudniu tego roku. Już 17 grudnia 2024 roku do ruchu powrócą dwie jednostki: SA105-101 oraz SA134-021, które przechodzą obecnie naprawy bieżące i przeglądy okresowe. Dwa dni przed świętami, 24 grudnia 2024 roku, zakończony zostanie przegląd pociągu SA139-031, a do końca roku, 31 grudnia 2024 roku, na tory wrócą także SA133-003 oraz SA139-004. To znaczące wsparcie dla regionalnej floty, która od dawna nie była w stanie sprostać oczekiwaniom pasażerów.

Najtrudniejsze miesiące przed poprawą

Mimo grudniowych powrotów pociągów do eksploatacji, pełna stabilizacja połączeń ma nastąpić dopiero w lutym 2025 roku. To właśnie wtedy zakończą się prace nad jednostkami SA95-001 oraz SA133-007. Dla pasażerów korzystających z regionalnych tras oznacza to konieczność jeszcze kilku miesięcy cierpliwości.

Województwo lubuskie nie jest jedynym regionem, który boryka się z brakami taborowymi, jednak problemy na liniach Kostrzyn – Gorzów – Poznań oraz Gorzów – Zielona Góra szczególnie dały się we znaki podróżnym. Każde odwołanie kursu czy dodatkowa przesiadka w Krzyżu to realne utrudnienia w codziennych dojazdach do pracy, szkoły czy domów. Powrót kluczowych jednostek, takich jak SA95 oraz nowego składu 228M-001, daje nadzieję na to, że kolej w Lubuskiem w końcu zacznie działać sprawniej.


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości