• Dziś /0°
  • Jutro /3°
Wiadomości

Czy Polregio straci linię 203? Województwo lubuskie coraz bliżej decyzji o zmianie przewoźnika

4 grudnia 2024, 10:49, Oprac.: Marcin Kluwak
Linia kolejowa 203, łącząca Kostrzyn, Gorzów Wielkopolski i Krzyż, to jedna z kluczowych tras w województwie lubuskim. Codziennie korzysta z niej 2,5 tysiąca pasażerów, co czyni ją najbardziej obleganą w regionie. Mimo to od lat boryka się z poważnymi problemami, za które odpowiedzialność ponosi obsługująca trasę spółka Polregio. Władze województwa, z wicemarszałkiem Sebastianem Ciemnoczołowskim na czele, otwarcie krytykują przewoźnika i coraz poważniej rozważają zerwanie umowy.

Awaryjne pociągi i odwołane kursy – pasażerowie tracą cierpliwość

Pomimo zwiększenia liczby połączeń na linii 203 do 17 par dziennie, jakość usług Polregio wciąż pozostawia wiele do życzenia. Odwoływane kursy i częste awarie pociągów są codziennością, a przewoźnik nie radzi sobie z serwisowaniem taboru. Wicemarszałek Sebastian Ciemnoczołowski nie kryje oburzenia:

– Chciałem tylko wyrazić moje głębokie ubolewanie, ale przede wszystkim oburzenie tym, co się dzieje na tej linii od wielu lat. Polregio, które moim zdaniem jest w zapaści, nie wywiązuje się z realizacji umowy. Mówię temu dość. Nie będziemy się na to więcej zgadzać.

Prawie 17 milionów złotych kar i spory sądowe

Nieprawidłowości w realizacji usług sprawiły, że województwo naliczyło Polregio kary w wysokości prawie 17 milionów złotych. Problem w tym, że przewoźnik ich nie płaci, co doprowadziło do sporów sądowych. Jak zauważa wicemarszałek, sytuacja nie zmienia się od lat, a zarząd województwa musi działać:

– Polregio nie realizuje umowy zgodnie z jej zapisami, co daje nam możliwość wypowiedzenia kontraktu lub przejęcia części połączeń. Skorzystamy z tego instrumentu – zapowiada Ciemnoczołowski.

Rozmowy z innymi przewoźnikami już trwają

Władze województwa rozpoczęły rozmowy z alternatywnymi przewoźnikami, w tym z firmą Arriva. Kolejni operatorzy analizują możliwości wprowadzenia swoich usług na linii 203. Wicemarszałek podkreśla jednak, że proces nie jest prosty:

– Spotkałem się z wicemarszałkiem Wielkopolski, właścicielami firmy Arriva i czekam jeszcze na jedno spotkanie z innym przewoźnikiem. Oni opracowują propozycje dla nas, bo mają ograniczone możliwości przewozowe. To nie jest piekarnia bułek, gdzie zmiany można wprowadzić w tydzień – tłumaczy Ciemnoczołowski.

Władze województwa mają już doświadczenie w podobnych działaniach. Na południu regionu, na trasie między Zieloną Górą a Wrocławiem, udało się wprowadzić nowego przewoźnika, co poprawiło jakość usług. Wicemarszałek zapowiada, że linia 203 będzie kolejną trasą, na której takie rozwiązanie zostanie wdrożone.

Wysokie koszty i „barejowski” system zarządzania

Sytuacja na linii 203 komplikuje się również z powodu rosnących kosztów obsługi Polregio. Spółka zażądała 154 milionów złotych rekompensaty, co znacząco przekracza zapisaną w budżecie województwa kwotę 136 milionów złotych. Jak zauważa wicemarszałek, różnica jest trudna do wytłumaczenia:

– Nie wiem, jaki kraj afrykański ma taką inflację, żeby z 100 milionów złotych koszty wzrosły do 154 milionów. Już teraz zapisaliśmy w budżecie rekordowe 140 milionów złotych dla przewoźnika, a to wciąż za mało.

Kolejnym problemem jest sposób zarządzania taborem. Województwo finansuje zakup i serwisowanie własnych szynobusów, które są udostępniane Polregio za darmo. Mimo tego jakość serwisu pozostawia wiele do życzenia, a część pociągów nie wyjeżdża na trasy.

– Kupujemy szynobusy za nasze pieniądze, przekazujemy je Polregio za darmo, a oni jeszcze źle je serwisują. Mi to pachnie 'Bareją" i nie chciałbym, żeby tak było w następnych latach – komentuje Ciemnoczołowski.

Czy pasażerowie z Gorzowa doczekają się poprawy?

Wicemarszałek nie ukrywa swojej determinacji, ale zaznacza, że zmiana przewoźnika na linii 203 wymaga czasu. Proces jest skomplikowany i zależy od wielu czynników, takich jak możliwości taborowe potencjalnych operatorów, remonty infrastruktury czy harmonogramy przewoźników.

– Chciałbym, żeby to się stało jak najszybciej, ale zdaję sobie sprawę, że to sprawa wieloaspektowa. Priorytetem jest jednak poprawa jakości usług dla pasażerów – mówi wicemarszałek.


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości