• Dziś /2°
  • Jutro /2°
Wiadomości

Własne mieszkanie za gotówkę w Gorzowie? Trzeba odłożyć 91 pensji

22 listopada 2024, 10:53, oprac. Marcin Kluwak / RynekPierwotny.pl
fot. Marcin Kluwak
Kupno mieszkania w Gorzowie to duże wyzwanie dla przeciętnego mieszkańca. Jeżeli ktoś chciałby kupić własne lokum za gotówkę, musiałby przez ponad 7 lat odkładać całą swoją wypłatę. Oczywiście w praktyce oszczędzanie trwałoby o wiele dłużej, bo nikt nie jest w stanie odkładać całego swojego wynagrodzenia.

Kupno mieszkania w Gorzowie Wielkopolskim za gotówkę to duże wyzwanie dla przeciętnego mieszkańca. Aby uzbierać potrzebną kwotę, trzeba by odkładać całą pensję przez 7 lat i 7 miesięcy. To sporo, biorąc pod uwagę, że przeciętna miesięczna pensja „na rękę” w tym mieście wynosi 4 526 zł (dane GUS z maja 2024 roku).

Oczywiście mało kto może odkładać całą wypłatę. Codzienne wydatki, takie jak opłaty za mieszkanie czy jedzenie, pochłaniają dużą część dochodów. Do tego ceny mieszkań mogą rosnąć szybciej niż pensje, co jeszcze bardziej wydłuża czas potrzebny na uzbieranie pieniędzy.

- W praktyce oszczędzanie na mieszkanie trwałoby o wiele dłużej, bo nikt nie jest w stanie odkładać całego swojego wynagrodzenia. Poza tym nie wiadomo, jak w przyszłości będą rosły ceny mieszkań, a jak pensje - mówi Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.

Gorzów w czołówce dostępności mieszkań. Tak wypada na tle innych miast

Porównując ceny mieszkań do zarobków, Gorzów Wielkopolski wypada całkiem dobrze. Według ekspertów, miasto znajduje się w czołówce, zaraz obok Opola i Zielonej Góry. Na mieszkanie o powierzchni 50 m.kw. w cenie 410 tys. zł przeciętny mieszkaniec Gorzowa musi pracować około 91 miesięcy, czyli 7 lat i 7 miesięcy. Dla porównania, w Opolu potrzeba 88 miesięcy, a w Zielonej Górze – 97 miesięcy.

Kto w Gorzowie oszczędzi na mieszkanie najszybciej?

Nie wszystkie zawody dają takie same możliwości oszczędzania na mieszkanie. Informatycy i specjaliści z branży „informacja i komunikacja”, tacy jak graficy komputerowi, są w najlepszej sytuacji. W ich przypadku kupno mieszkania o wartości 550 tys. zł wymaga odłożenia 73 średnich pensji netto.

Nieco więcej czasu potrzebują pracownicy branży finansowej i ubezpieczeniowej – muszą odłożyć 77 swoich wynagrodzeń. Najtrudniejszą sytuację mają jednak osoby pracujące w gastronomii i hotelarstwie, takie jak kucharze, kelnerzy czy recepcjoniści – dla nich zakup mieszkania oznacza konieczność odłożenia aż 175 pensji. Również pracownicy budowlani nie mają łatwo – muszą uzbierać równowartość 166 swoich wypłat.

Kupno mieszkania w Gorzowie jest wyzwaniem, ale miasto wypada korzystnie na tle innych miejsc w Polsce. Niestety mało kto może pozwolić sobie na odkładanie całej wypłaty, więc pozostaje jedynie staranie się kredyt hipoteczny.


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości