W styczniu po 12 latach przerwy została reaktywowana linii tramwajowa, która wozi pasażerów pod dworzec PKP. Wydawałoby się, że jest to rozwiązanie, które miało ułatwić podróż pasażerom korzystającym z pociągów, oferując wygodny dojazd bezpośrednio pod dworzec kolejowy. Jednak pomimo tego ambitnego celu, linia nr 4 boryka się z wyraźnymi problemami – kursuje raz na godzinę i tylko w godzinach 6:00-18:00. W rezultacie tramwaj często wozi niewielu pasażerów, co wzbudza pytania o efektywność oraz zasadność jego funkcjonowania w obecnym rozkładzie.
Linia nr 4 kursuje w sposób bardzo ograniczony – realizuje zaledwie jeden kurs na godzinę. Pierwszy tramwaj z przystanku „Fieldorfa-Nila” odjeżdża o 6:03, a ostatni o 17:10. Z dworca PKP pierwszy kurs zaczyna się o 6:28, a ostatni o 17:45. Takie ograniczenia powodują, że linia nie spełnia oczekiwań pasażerów pociągów, którzy potrzebują dostępu do komunikacji miejskiej poza godzinami działania linii nr 4. Pierwszy pociąg z dworca wyrusza bowiem już o 4:37, a przyjeżdża o 5:47, gdy tramwaje nie kursują. Brak zbieżności pomiędzy rozkładami tramwajów i pociągów wyraźnie zmniejsza atrakcyjność tego środka transportu.
Radne Anna Kozak i Paulina Szymotowicz z Platformy Obywatelskiej, zwracając uwagę na niewielkie zainteresowanie linią nr 4 i napisały w tej sprawie interpelację do prezydenta Gorzowa Jacka Wójcickiego. Zasygnalizowały potrzebę weryfikacji zasadności utrzymywania linii tramwajowej przy tak rzadkim rozkładzie jazdy. Radne wprost wskazują, że linia nr 4 kursuje praktycznie pusta, co rodzi wątpliwości co do efektywności ponoszonych kosztów na jej utrzymanie.
- Nasuwają się wątpliwości co do efektywności i celowości uruchamiania tej linii w takim rozkładzie. W obliczu ograniczonego zapotrzebowania, istnieją obawy, że linia nr 4 stanowi nieuzasadniony wydatek i jest niewystarczająco dostosowana do potrzeb mieszkańców korzystających z komunikacji miejskiej – podkreśla Anna Kozak i Paulina Szymotowicz, radne Platformy Obywatelskiej.
Radne zauważyły także, że z przystanku „Fieldorfa-Nila” regularnie kursuje linia tramwajowa nr 1, która działa znacznie częściej – co 20 minut, a w godzinach szczytu (6:00-8:00 i 14:00-16:00) co 15 minut. Obecność częściej kursującej alternatywy sprawia, że linia nr 4 jest dla mieszkańców mniej atrakcyjna. Mimo reaktywacji, rozkład jazdy i częstotliwość kursów linii nr 4 nie wydają się dostosowane do rzeczywistych potrzeb mieszkańców.
Radne chcą poznać powody, dla których linia nr 4 kursuje tak rzadko, zamiast być bardziej dostępna dla pasażerów. W związku z tym proszą prezydenta o odpowiedź na kluczowe pytania. Przede wszystkim, jakie jest wprowadzenia linii nr 4 w jej obecnym rozkładzie. A także jakie są ewentualne plany dostosowania rozkładu linii nr 4 do faktycznych potrzeb mieszkańców, zwłaszcza w odniesieniu do godzin kursowania tramwajów
- Liczymy na szczegółową odpowiedź w tej sprawie, która pozwoli rozwiać wszelkie wątpliwości mieszkańców oraz nas, radnych, co do zasadności utrzymywania tej linii w jej obecnym kształcie - podkreślają gorzowskie radne.
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |
|
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |