Koniec z betonowymi płytami! Mieszkańcy po wielu latach będą mieć asfalt na osiedlu

fot. archiwum

Mieszkańcy bloków przy ul. Danuty Siedzikówny-Inki (dawnej ul. 9 Maja) od lat proszą o remont osiedlowej drogi, która wykonana jest z płyt betonowych. Taka nawierzchnia miała służyć tylko na czas budowy nowego osiedla, a mieszkańcy muszą po niej jeździć już od blisko 20 lat. Płyty miały ułatwić pojazdom ciężarowym dojazd na plac budowy, tak aby te nie grzęzły w błocie, a zostały na stałe.

Z biegiem lat betonowe płyty coraz bardziej niszczeją, tak że zaczynają wystawać z nich metalowe pręty. Mieszkańcy wielokrotnie apelowali o remont drogi, a radni interweniowali w tej sprawie u prezydenta, jednak bezskutecznie. Zawsze kończyło się na obietnicach lub na tym, że miasto nie ma pieniędzy w budżecie na tę inwestycję.

Betonowe płyty znikną z osiedlowej drogi w Gorzowie. Trwają prace nad dokumentacją projektową przebudowy ul. Siedzikówny-Inki

Po wielu latach mamy w końcu dobrą wiadomość dla mieszkańców osiedla Sady. Ulica Siedzikówny-Inki zostanie przebudowana, a z drogi znikną betonowe płyty! W kwietniu 2024 roku została podpisana umowa z projektantem, który ma zająć się przygotowaniem dokumentacji projektowej przebudowy odcinka ul. Siedzikówny-Inki o długości około 760 m od ul. Niepodległości do ul. 8 Maja oraz odcinka ul. Niepodległości o długości około 300 m od ul. Piłsudskiego do ul. Siedzikówny-Inki.

Zwróciliśmy się do Urzędu Miasta Gorzowa z pytaniem czy dokumentacja projektowa inwestycji jest już gotowa oraz kiedy możemy spodziewać się ogłoszenia przetargu na prace budowlane.

- W sprawie przebudowy prowadzone są uzgodnienia dotyczące dokumentacji projektowej. Na tym etapie prac, termin realizacji inwestycji nie jest jeszcze określony - komentuje Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gorzowa.

Chociaż dokumentacja nie jest jeszcze gotowa, to jej przygotowanie jest ogromnym krokiem do przodu. Można się spodziewać, że przebudowa ul. Siedzikówny-Inki znajdzie się w budżecie miasta na 2025 rok. Inwestycja może kosztować nawet kilka milionów złotych, więc miasto będzie zapewne starało się o zewnętrzne dofinansowanie. Tym samym przebudowa drogi to kwestia najbliższych lat.