Tak mogłoby wyglądać wejście na Schody Donikąd w Gorzowie

fot. Archidea Biuro Projektów

Zobacz galerię (5)

Pod koniec maja Archidea Biuro Projektów zaprezentowało koncepcję budowy bloków przy ul. Drzymały tuż obok Schodów Donikąd. Spora część mieszkańców obawiała się, że budynki zasłonią schody lub co gorsza, zajmą ich miejsce. Jednak bloki mają zostać wybudowane na działkach tuż obok schodów.

Koncepcja zakłada odtworzenie zabudowy pierzejowej. Póki co, nie został złożony żaden wniosek o pozwolenie na budowę bloków przy ul. Drzymały 44-45. Warto podkreślić, że w miejscu, gdzie mają powstać bloki, znajdowały się już wcześniej budynki. W czerwcu 2013 roku doszło do rozbiórki budynków, w których znajdowały się wydziały Urzędu Miasta Gorzowa. Natomiast miasto sprzedało obie działki prywatnej firmie.

Tak mogłoby wyglądać wejście na Schody Donikąd w Gorzowie. Biuro projektowe przedstawia koncepcję zabudowy na skraju parku Siemiradzkiego

Pojawiły się również głosy, że to dobry pomysł, ponieważ te pierzeje trzeba zamykać i małymi krokami odtworzyć Plac Nowomiejski. Dlatego też biuro projektowe postanowiło iść do krok dalej i pokazać koncepcję zabudowy przestrzeni wokół Schodów Donikąd. Warto przypomnieć, że w tym roku mijają 22 lata od zamknięcia zniszczonych Schodów Donikąd 

- Temat Schodów Donikąd wzbudza emocje, więc chcemy pokazać jak wygląda nasz pomysł na zagospodarowanie tego miejsca. Otwarcie na wzgórze parkowe umieściliśmy w osi obecnie istniejących schodów. Kamienice flankujące zawężone wejście do parku Siemiradzkiego to oczywiście tylko symboliczne pokazanie skali przyszłych kamienic. Zakładamy, że budynki flankujące będą miały skalę sąsiednich historycznych kamienic stojących wzdłuż ul. Drzymały. Zaproponowaliśmy 15-16 metrów szerokości otwarcia, co oczywiście wymagałoby przebudowy samych Schodów Donikąd – opisuje Archidea Biuro Projektów.

Co z przyszłością Schodów Donikąd. Prezydent Gorzowa zabiera głos

Zapytaliśmy się wprost prezydenta Gorzowa, jaki ma pomysł na zagospodarowanie Schodów Donikąd. - Chcielibyśmy, aby Schody Donikąd były elementem stworzenia ciekawej przestrzeni w tym fragmencie miasta. By ta przestrzeń służyła do szerszych celów niż tylko wejście do parku – komentuje Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa.

Jak podkreśla, miasto ma pewne pomysły, które chciałoby zrealizować w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Jeden z pomysłów jest taki, aby rewitalizacja Schodów Donikąd była, w dużej mierze, oparta o tak zwaną Zieloną Bramę.

- To w znaczący sposób podniosłoby udział w zieleni w Śródmieściu. Ale jesteśmy otwarci na inne rozwiązania. Sądzę, że decyzje co do ostatecznego kształtu, podejmiemy wspólnie panią Martą Bejnar-Bejnarowicz, nowym architektem miejskim i będziemy się starali, aby stało się to jak najszybciej – przyznaje prezydent Wójcicki.

Fotoreportaż

1/5 Koncepcja zabudowy przy Schodach Donikąd

2/5 Koncepcja zabudowy przy Schodach Donikąd

3/5 Koncepcja zabudowy przy Schodach Donikąd

4/5 Koncepcja zabudowy przy Schodach Donikąd

5/5 Koncepcja zabudowy przy Schodach Donikąd