• Dziś /-3°
  • Jutro /-1°
Wiadomości

Kierowca BMW śmiertelnie potrącił 10-latka i uciekł. „Przycisnął gaz i po nim przejechał”

10 lutego 2024, 11:52, Anna Kluwak
fot. czytelnik Dawid/Anna Kluwak
Kierujący BMW śmiertelnie potrącił 10-latka w Wawrowie koło Gorzowa i odjechał z miejsca wypadku. Chłopiec miał jechać autobusem na ferie do Zakopanego, niestety zmarł w szpitalu. Policjanci szukają ciemnego, granatowego BMW o początkowych numerach rejestracyjnych PY.

Wracamy do tragicznego zdarzenia w Wawrowie, o którym portal gorzowianin.com informował jako pierwszy w artykule "Śmiertelne potrącenie 10-latka. Kierowca uciekł, szuka go policja". Znamy więcej szczegółów na temat tego dramatycznego zdarzenia.

W piątkowy wieczór 9 lutego grupa rodzin zebrała się przed autobusem, który stał przy kościele w Wawrowie, aby wyjechać na ferie zimowe do Zakopanego. Nie była to wycieczka szkolna, a zorganizowany wyjazd grupy rodzin na zimowy wypoczynek, który odbywał się od kilku lat. Część rodzin jechała wynajętym autobusem, pozostali własnymi autami.

Kierowca BMW śmiertelnie potrącił 10-latka w Wawrowie i uciekł. „Przycisnął gaz i po nim przejechał”

Kiedy dzieci wspólnie z opiekunami i rodzicami pakowały swoje rzeczy do luków bagażowych w autobusie, doszło do tragedii. - Kiedy bagaże były już praktycznie zapakowane do autobusu, od strony ronda w kierunku Czechowa nadjechało ciemne, granatowe BMW, które z bardzo dużą prędkością wjechało między grupę ludzi i śmiertelnie potrąciło 10-latka. Gdyby ten kierowca zahamował, to chłopiec by żył. A on jak go potrącił, to przycisnął jeszcze pedał gazu i po nim przejechał, a następnie uciekł w stronę Czechowa. Było to ciemne, granatowe BMW o początkowych numerach rejestracyjnych PY - mówi w rozmowie z portalem gorzowianin.com Krzysztof Chrostek, sołtys Wawrowa.

Sprawdzane i zabezpieczane są nagrania z kamer monitoringu w Wawrowie i Gorzowie oraz okolicznych miejscowościach. Sąsiedzi przekazują sobie informacje na temat auta, które mogło potrącić chłopca. Również do redakcji portalu gorzowianin.com zgłaszają się czytelnicy, którzy przesyłają ważne sygnały, które następnie są sprawdzane przez policję. Z relacji świadków wynika, że auto nie ma jednego światła przeciwmgielnego. Był to prawdopodobnie model BMW 1.

Kierowca ciemnego BMW jest cały czas poszukiwany. Policja apeluje o zgłaszanie się świadków zdarzenia oraz wszystkich osób, które mogą przyczynić się do ustalenia kierowcy, który śmiertelnie potrącił 10-letniego chłopca

Tragedia w Wawrowie koło Gorzowa w obliczu wyjazdu na ferie zimowe

Co dalej z wyjazdem na zimowy wypoczynek do Zakopanego? - Podjęliśmy wspólną decyzję, że wyjazd się odbędzie. W obliczu takiej tragedii będziemy wspierać się wzajemnie. Oczywiście osoby, które nie czuły się na siłach, zostały w domu. Wszyscy jesteśmy w szoku, to ogromna tragedia – przyznaje sołtys Wawrowa.

Jak informuje policja, rodzicom chłopca została zapewniona pomoc psychologiczna. - Rodzice przebywają w szpitalu, nie ma możliwości, aby ich przesłuchać, są w szoku. Jest to ogromna tragedia. Jako policjanci zrobimy wszystko, aby jak najszybciej zatrzymać kierowcę, który śmiertelni potrącił chłopca - mówi Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości