W piątek 9 lutego o godz. 23.55 grupa dzieci z Wawrowa miała zbiórkę na wyjazd do Zakopanego na ferie zimowe. Czekał na nich autobus, którym miały pojechać na zimowy wypoczynek. Kiedy dzieci wspólnie z opiekunami i rodzicami pakowały swoje rzeczy do luków bagażowych w autobusie, doszło do tragedii.
- Z dużą prędkością od strony ronda nadjechał bardzo szybko kierowca ciemnego samochodu, prawdopodobnie BMW. Potrącił 10-letniego chłopca i odjechał z miejsca wypadku. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala, gdzie zmarło. To ogromna tragedia. Policjanci z Gorzowa szukają kierowcy, robimy wszystko, aby go zatrzymać – mówi w rozmowie z portalem gorzowianin.com Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
Świadkowie zdarzenia oraz policjanci, którzy pojawili się jako pierwsi na miejscu wypadku, podjęli próbę reanimacji 10-latka. Następnie reanimację przejęło pogotowie ratunkowe, które przetransportowało dziecko do szpitala. Tam niestety chłopiec zmarł.
Policja apeluje o zgłaszanie się świadków zdarzenia oraz wszystkich osób, które mogą przyczynić się do ustalenia kierowcy, który śmiertelnie potrącił 10-letniego chłopca. - Rodzice dziecka są w szoku, zostali objęci opieką psychologiczną – podkreśla Maludy.
Według relacji świadków, kierowca ciemnego BMW miał odjechać w stronę Czechowa. Wszyscy mieszkańcy Wawrowa są w szoku. - Potrącone dziecko nie żyje. To bardzo przykre i straszne. Wielki żal. Jeśli ktoś dysponuje informacjami o sprawcy to bardzo proszę o udostępnienie. To nie był wypadek. To było morderstwo dokonane przez bandytę, który po potrąceniu jeszcze przyspieszył najeżdżając na swoją ofiarę. Nie miejcie skrupułów. Musi odpowiedzieć - komentuje Krzysztof Chrostek, sołtys Wawrowa.
Za spowodowanie wypadku w ruchu lądowym, którego następstwem jest śmierć innej osoby, kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8, przy czym za ucieczkę zaostrza karę w wysokości nie niższej niż 2 lata, do górnej granicy tego zagrożenia zwiększonego o połowę.
AKTUALIZACJA
Poszukiwane jest ciemne, granatowe BMW o początkowych numerach rejestracyjnych PY. Z relacji świadków wynika, że auto nie ma jednego światła przeciwmgielnego. Najnowsze informacje na temat tego tragicznego zdarzenia przeczytasz w artykule "Kierowca BMW śmiertelnie potrącił 10-latka i uciekł. „Przycisnął gaz i po nim przejechał”
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Chór i orkiestra Alla Vienna
23 listopada 2024
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |
|
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |