• Dziś /2°
  • Jutro /1°
Wiadomości

Pies nie przeżył ataku wilka. Mieszkańcy boją się o swoje bezpieczeństwo

17 listopada 2023, 20:56, Anna Kluwak
fot. pan Jacek
Wilki coraz częściej pojawiają się na terenie gminy Lubiszyn. Mieszkańcy ostrzegają przez wilkami, które stają się coraz bardziej zuchwałe, wchodzą na podwórka i atakują psy. Niestety pies pana Jacka, który został pogryziony, nie przeżył. Władze gminy Lubiszyn złożyły wniosek o kontrolowany odstrzał wilków, czekają na decyzję w tej sprawie

To nie pierwszy raz, kiedy w gminie Lubiszyn koło Gorzowa pojawiają się wilki. Jednak mieszkańcy są coraz bardziej zaniepokojeni, bo wilki stają się coraz bardziej zuchwałe i wchodzą na podwórka, podchodząc pod same drzwi mieszkań czy też atakują psy.

- Wilki czują się jak u siebie w domu. Jeden z mieszkańców Lubiszyna poinformował, że jego pies nie przeżył ataku wilka, który wszedł na podwórko. Co jeszcze musi się wydarzyć, żeby ktoś coś z tym zrobił? Czy wilk musi zaatakować dziecko lub dorosłego? Czemu mamy się czuć zagrożeni na własnym podwórku? Czemu pies na własnym podwórku ma być zagrożony? Pies to dla większości osób też członek rodziny i nieważne czy biega po podwórku, czy jest cały dzień w domu. Nie powinno w ogóle dochodzić do takich sytuacji, nie czekajmy, aż dojdzie do tragedii – podkreśla czytelniczka Katarzyna.

Okazało się, że do ataku wilka doszło na początku listopada. Dzikie zwierzę weszło na posesję pana Jacka, gdzie zaatakowało psa. Wilk wygryzł spory fragment mięsa z tułowia psa. Niestety psiak, chociaż zdołał uciec, to nie przeżył ataku wilka.

- Wilki podchodzą pod domy i atakują psy. Niczego i się nie boją. Jeśli ktoś myśli, że wilki boją się człowieka, jest w wielkim błędzie. Po zranieniu psa, który dzięki rzuconej petardzie zdołał mu uciec, pomimo hałasów przyszedł pod same drzwi mieszkania – podkreśla pan Jacek, mieszkaniec Lubiszyna.

Temat agresywnych zachowań wilków był już zgłaszany władzom gminy Lubiszyn. Mieszkańcy chcą, aby doszło do odstrzału dzikich zwierząt. Władze gminy wystąpiły kilka miesięcy temu z wnioskiem do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska o zezwolenie na kontrolowany odstrzał wilków, jednak został on odrzucony. Teraz wójt Artur Terlecki ponownie złożył taki wniosek. Jest on cały czas procedowany.


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości