Niewygodne i skrzypiące fotele w Filharmonii Gorzowskiej do wymiany. Nowe będą kosztować ponad 1 mln

fot. Filharmonia Gorzowska

Władze Gorzowa pod koniec października ogłosiły przetarg „dostawę i montaż foteli widowni głównej sali koncertowej Centrum Edukacji Artystycznej – Filharmonii Gorzowskiej”. Postępowanie obejmowało dostawę i montaż 550 sztuk foteli na widowni. Miasto czekało na zgłoszenia chętnych firm do poniedziałku 6 listopada.

W budżecie na ten cel zapisano kwotę 1 mln 168 tys 500 zł. Jak się okazało, do przetargu zgłosiły się dwie firmy, które złożyły skrajne oferty. Firma Nowy Styl z Krosna zaoferowała 1 mln 166 tys. 962,50 zł za dostawę i montaż foteli. To o 1 tys. 534,50 zł mniej, niż założony budżet. Z kolei firma Tronus Polska z Warszawy złożyła ofertę na kwotę 2 473 650,54 zł. To aż o 1 mln 305 tys. 150,54 zł więcej niż przewidziało miasto.

Teraz urzędnicy będą sprawdzać oferty pod względem formalnym. Jeżeli wszystkie dokumenty będą się zgadzać i nie będzie żadnych błędów, to przetarg wygra firma, która złożyła najtańszą ofertę, mieszczącą się w budżecie.

Wykonawca będzie musiał dostarczyć fotele do 27 grudnia 2023 roku, a następnie w ciągu 30 dni od daty dostawy, zająć się ich montażem. Nowe fotele mają zostać zamontowane w miejscu dotychczasowych siedzisk.

- Nasz kalendarz jest napięty. Dlatego chcemy, aby montaż nowych foteli odbył się pomiędzy koncertami i zajął maksymalnie pięć dni – przyznaje Joanna Pisarewicz, dyrektor Filharmonii Gorzowskiej.

Niewygodne i skrzypiące fotele w Filharmonii Gorzowskiej do wymiany

Jaki jest powód wymiany foteli po 12 latach? Jak się okazuje, siedziska są już bardzo wyeksploatowane i po prostu niewygodne, a w dodatku skrzypią.

- Fotele mają 12 lat i przez ten czas zostały mocno wyeksploatowane. W siedziskach znajdowała się gąbka, która przez ten czas się wyrobiła, przez co ma się teraz uczucie, że siedzi się na gołej desce. Natomiast sklejka na podłokietnikach zaczęła się rozwarstwiać, przez co melomani mogą uszkodzić swoje ubrania. Mieliśmy już maile, że nasi goście uszkodzili sobie marynarkę lub sweter, zahaczając o podłokietnik – tłumaczy Joanna Pisarewicz, dyrektor Filharmonii Gorzowskiej.

Jednak to nie koniec problemów z obecnymi siedziskami na widowni. Wyrobione mechanizmy powodują, że fotele skrzypią i trzeszczą, co przeszkadza w słuchaniu muzyki, zwłaszcza podczas koncertów symfonicznych. - Przy takiej akustyce, jaką ma nasza sala koncertowa wszystko słychać – podkreśla dyrektor Pisarewicz.

Tak będą wyglądały nowe fotele na widowni Filharmonii Gorzowskiej

Jak zatem będą wyglądać nowe fotele? Według zamówienia nogi mają być wykonane z lakierowanej sklejki bukowej bejcowanej. Siedzisko fotela z metalowego szkieletu rury stalowej, zatopionego w wysokiej jakości trudnopalnej, wylewanej piance poliuretanowej. Siedzisko zamknięte w pokrowcu z tkaniny tapicerskiej z poduszką. Siedzisko i oparcie tapicerowane materiałem wykonanym w 100% z poliestru.

Każdy fotel ma zawierać numerację miejsc i rzędów. Numeracja miejsc ma być haftowana na szczycie siedziska, natomiast numeracja rzędów grawerowana na skrajnej nodze w rzędzie. Z kolei mechanizm składania siedziska grawitacyjny, wyposażony w spowalniacz, zapewniający bezgłośne składanie.