• Dziś 10°/8°
  • Jutro 13°/8°
Wiadomości

Gorzów zadba o koty? Mają pomóc otwarte okna w piwnicach i ocieplane budki

25 października 2023, 08:42, Marcin Kluwak
fot. OTOZ Animals Gorzów
Władze Gorzowa apelują do zarządców nieruchomości, aby ci uchylili okna w piwnicach. Wszystko po to, aby koty wolno żyjące mogły przetrwać zimę oraz odstraszyć szczury, które zadomowiły się na gorzowskich osiedlach. W przyszłym roku na terenie Gorzowa zostaną ustawione również ocieplane budki.

Gorzów ma problem ze szczurami. Gryzonie pojawiają się praktycznie na każdym osiedlu w Gorzowie o czym portal gorzowianin.com informował już wielokrotnie. Na początku października również radna klubu Polska 2050 Marta Bejnar-Bejnarowicz poruszyła ten problem i zwróciła uwagę, że zamiast trutek, warto sięgnąć po inne rozwiązanie - montaż budek dla kotów wolno żyjących.

- Tam gdzie są koty, szczury nie zakładają gniazd. Dlatego mam taką propozycję, żeby przewidzieć na przyszły rok więcej pieniędzy na budki dla kotów wolno żyjących oraz wystąpić do spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych na udostępnienie miejsc pod budki. Samymi trutkami nie pozbędziemy się szczurów, bo one ciągle się rozmnażają, a wiemy jak wygląda sytuacja w śmietnikach i pod niektórymi oknami – podkreślała Marta Bejnar-Bejnarowicz, radna klubu Polska 2050.

Budki dla kotów i uchylone okna w piwnicach. Tak wolnożyjące koty mogą przetrwać zimę

Władze Gorzowa właśnie zabrały głos w tej sprawie i apelują do zarządców nieruchomości o rozważenie możliwości uchylenia okien piwnicznych dla dziko żyjących kotów na terenach będących w ich zarządzie.

- Prosimy również o wskazanie proponowanych miejsc, gdzie miasto, w porozumieniu z organizacjami działającymi na rzecz ochrony zwierząt, przygotuje się do ustawienia w przyszłym roku budek dla kotów dziko żyjących. Miasto dwa razy do roku kupuje ocieplane budy dla kotów, które rozmieszczane są na terenie Gorzowa – mówi Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gorzowa.

Urzędnicy podkreślają, że te działania mają pewien charakter prewencyjny, ale przede wszystkim humanitarny i nie zwalniają z obowiązku deratyzacji. - Prowadzone przez naukowców badania pokazują, że rola kotów w kontrolowaniu szczurzej populacji jest aktualnie nieznaczna. Warto też przy tej okazji przypomnieć o sterylizacji kotów czyli regulowaniu ich populacji w miastach, ponieważ koty od polowań na szczury wolą polowania na mniejsze i łatwiejsze do złowienia zwierzęta i ptaki, w tym gatunki chronione, co stanowić może pewne zagrożeniem dla ekosystemu – komentuje Ciepiela.

Co na to radna Marta Bejnar-Bejnarowicz? - W kwestii kotów powtórzę to, co mówiłam na ostatniej sesji. Koty nie mają zjadać szczurów. Gdzie bytują koty, tam szczury nie zakładają gniazd, taka jest ich rola. Dobrze, że przy okazji pojawił się temat sterylizacji kotów, bo środków na ten cel starcza na około pół roku. W drugiej połowie organizacje pro-zwierzęce bazują już tylko na darowiznach dobrych ludzi – podkreśla radna.


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości