Pech Oskara Palucha na zakończenie sezonu. Ma uraz obojczyka

Źródło: FB/Stal Gorzów. Fot.: Marcin Imański

Mimo zakończenia rozgrywek ligowych w Polsce, pech wydaje się nie opuszczać żużlowców z ebut.pl Stali Gorzów. W sobotę 14 października odbył się międzynarodowy turniej indywidualny w Dohren, który zakończył się triumfem Roberta Lamberta. Na podium znaleźli się także Kai Huckenbeck i Timo Lahti.

W tym turnieju wzięli udział także dwaj Polacy, Jakub Jamróg i Oskar Paluch. Niestety, ten ostatni nie wróci do Polski w dobrym nastroju, ponieważ jak ogłosiła Stal Gorzów, młody żużlowiec doznał kontuzji obojczyka. Już w pierwszym biegu został zastąpiony przez rezerwowego Bena Ikana, co sugeruje, że kontuzja musiała mieć miejsce we wczesnej fazie zawodów, a następnie zmusiła go do wycofania się z turnieju.

Pierwsze doświadczenie juniora ebut.pl Stali Gorzów na torze w Dohren nie było więc zbyt przyjemne. Niemniej jednak miejmy nadzieję, że w przyszłości jeszcze tam powróci. Zdobywanie doświadczenia na takim torze jest bezcenne, zwłaszcza z uwagi na jego specyfikę. Tor ten jest wyjątkowy głównie ze względu na swoją krótką długość - zaledwie 215 metrów, co czyni go jednym z najkrótszych na świecie. Ponadto start znajduje się praktycznie poza torem. Jazda na tak technicznym owalu z pewnością stanowi doskonałe szkolenie dla młodych żużlowców.

Oczywiście kontuzja Palucha sprawiła, że nie mógł on wziąć udziału w 71. Turnieju o Łańcuch Herbowy w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie pierwotnie miał wystartować. Jego miejsce zajął Antoni Mencel.