Piłkarzy Stilonu czeka kolejny ciężki pojedynek. Tym razem zmierzą się w sobotę przed własną publicznością w meczu z Polonią Słubice.
W ubiegłym sezonie w Gorzowie mogliśmy emocjonować się przy pojedynkach pierwszoligowych, natomiast w Słubicach kibice oglądali potyczki drugiej ligi zachodniej. Obie drużyny przez kłopoty finansowe musiały wycofać się z rozgrywek, w których występowały. Obecnie piłkarze Stilonu oraz Polonii rozgrywają mecze w czwartej lidze, a już w sobotę stoczą pojedynek między sobą na boisku przy ulicy Olimpijskiej w Gorzowie.
W poprzednim tygodniu gorzowianie zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. W meczu pucharu Polski na szczeblu okręgowym pokonali trzecioligowego rywala z Rzepina 1:0 oraz zremisowali w wyjazdowym pojedynku ligowym z Vitrosilicon Iłowa 1:1. - Pokazujemy, że jesteśmy bardzo dobrze przygotowani motorycznie, gdyby nie głupia bramka z pierwszych minut mogliśmy wygrać, a cóż tak wracamy tylko z jednym punktem - powiedział po spotkaniu w Iłowie szkoleniowiec Stilonu Paweł Wójcik.
Gorzowianie w tabeli plasują się na jedenastej lokacie. W swoim dorobku posiadają dziesięć punków. W sobotę piłkarze Stilonu zmierzą się z drużyną, która obecnie zajmuje drugą pozycję w rozgrywkach czwartej ligi. - Na pewno nastawienie nie zmieni się w porównaniu do wszystkich poprzednich meczów, które rozgrywaliśmy. Tutaj cel jest jeden - gramy o trzy punkty - zapowiada trener Stilonu.
Polonia w swoim dorobku posiada osiemnaście punktów dzięki wygranym w sześciu spotkaniach. Drużyna ze Słubic trzykrotnie kończył pojedynek bez zdobyczy punktowej. Obecnie w rozgrywkach sobotni rywal Stilonu jest ekipą, która zdobyła najwięcej bramek. Piłkarze Polonii w dziewięciu kolejkach zdobyli trzydzieści goli.
Z pewnością szkoleniowiec gości Roberto Szymański będzie chciał wywieźć z Gorzowa komplet punktów. W szeregach Polonii zobaczymy dziewiętnastoletniego Brazylijczyka Robsona, który w dotychczasowych występach zdobył trzynaście bramek.
W sobotnim spotkaniu najprawdopodobnie zabraknie dwóch piłkarzy Stilonu. Grzegorz Bajko obecnie kuruje się w domu. Ten zawodnik ma wziąć udział w piątkowym treningu, jednak nie wiadomo w jakiej będzie on dyspozycji. W dalszym ciągu z urazem stawu kolanowego boryka się Przemysław Janas. Pozostali zawodnicy mają być do dyspozycji gorzowskiego trenera.
Ceny biletów: 5zł - bez podziału na kategorie bezpłatny - dla dzieci i młodzieży do 12 lat pod opieką osoby dorosłej
Mecz odbędzie się w sobotę o godzinie 15:30. Zapraszamy do naszej relacji tekstowej na żywo, która znajduje się w zakładce Relacje.
W zakładce Multimedia znajduje się wypowiedź trenera Pawła Wójcika.