• Dziś /0°
  • Jutro /8°
Wiadomości

Spaceruje z wózkiem po wybojach. Nierówności sięgają kilkunastu centymetrów

10 września 2023, 13:24, Marcin Kluwak
Co prawda w Gorzowie chodniki są w coraz lepszym stanie, ale nie brakuje też miejsc dawno zapomnianych. Jedna z czytelniczek zwróciła uwagę na całkowicie zdewastowany i trudny do pokonania odcinek chodnika przy ulicy Matejki. Jak sama mówi, spaceruje z wnuczką w wózku po wybojach dwa razy dziennie.

Był program "Tuptuś", były też remonty chodników w ramach przebudowy deptaków - przy Sikorskiego, Chrobrego, czy też dalej przy Mieszka I. I nie ulega wątpliwości, że komfort "chodzących" w tych miejsca poprawił się bardzo. Są jednak miejsca w Gorzowie zapomniane. Tam też poruszają się piesi, którzy muszą pokonywać prawdziwe wyboje. Są to matki z dziećmi, osoby o kulach bądź z wózkami. Jak chociażby nasza czytelniczka Jola, która zwróciła się z apelem o pomoc, przesyłając zdjęcia chodników.

- W Gorzowie zapomina się o seniorach, osobach niepełnoprawnych i matkach z wózkami. Proponuję osobom odpowiedzialnym za stany chodników przejść się czy przejechać z dzieckiem w wózku ulicą Jana Matejki od Kosynierów Gdyńskich w kierunku Alejek - pisze w wiadomości do redakcji portalu gorzowianin.com czytelniczka Jola. 

Chodniki przy Matejki w Gorzowie: Nierówności sięgają kilkunastu centymetrów

Jak twierdzi czytelniczka, w chodnikach przy Matejki nierówności sięgają nawet kilkunastu centymetrów. - Są tak połatane tak, że gorzej już chyba być nie może. Czy musi dojść do wypadku, żeby miasto zainteresowało się tym problemem? - pyta czytelniczka. 

Pani Jola przemierza codziennie ten odcinek dwukrotnie. Chodzi z wnuczką w wózku. Aby zobrazować problem, podczas jednego z takich spacerów zrobiła zdjęcia i wysłała je do naszej redakcji. Oto one: 

Fotoreportaż



Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości