Chociaż jest ze Stali, to jednak bardzo odczuwał skutki kontuzji, jakiej nabawił się w meczu domowym z Włókniarzem Częstochowa. Miał tydzień, aby „pozbierać się do kupy" i jak się okazuje, nie był to czas stracony.
Szymon Woźniak był gościem Magazynu PGE Ekstraligi, który został wyemitowany po niedzielnych meczach ćwierćfinałowych. Dziennikarze i eksperci w studiu odpytywali go podczas podróży busem po meczu w Częstochowie.
- Wiedziałem, w jakiej sytuacji jest drużyna i jakie mecze nas czekają. Wiedziałem też, że czeka mnie Challenge. Nie lubię się poddawać, nie lubię jak kontuzja mnie łamie - mówił na telewizyjnej antenie Woźniak.
Zawodnik opowiadał, jak trudny był to dla niego tydzień i ile czasu zajęła mu rehabilitacja i jak dużo udało mu się przez ten czas osiągnąć. - Na zabiegach spędzałem kilkanaście godzin dziennie, poświęciłem cały tydzień, aby doprowadzić się do lepszego stanu - mówił zawodnik gorzowskiej Stali.
To nie były łatwe zawody dla Woźniaka, chociaż na samym początku nie było zupełnie widać, ze jeszcze kilka dni temu leżał obolały na torze w Gorzowie. Zaliczył dwa doskonałe starty.
- Zacząłem dobrze, potem było już bardzo źle. Nie będę ukrywał, z moim zdrowiem nie jest jakoś bardzo kolorowo i jedyna rzecz, na jakiej mogłem polegać w takim stanie, to dobry start. Później próbowaliśmy, robiliśmy korekty, aby te starty poprawić - opowiada Szymon Woźniak i dodaje: - Na dystansie było mi już ciężko, bo ta kontuzja do tych najłatwiejszych nie należy.
Jeden z liderów Stali podsumował też w kilku słowach fakt przedwczesnego zakończenia sezonu przez Stal Gorzów. - Z jednej strony czujemy rozczarowanie, że kończymy sezon, ale z drugiej przypomnijmy sobie, gdzie stawiała nas część ekspertów, dziennikarze i cały medialny świat przed sezonem. Mieliśmy walczyć o utrzymanie, a przegraliśmy półfinał dwoma małymi punktami z Apatorem. A jak wyglądamy bez Andersa Thomsena i możliwości stosowania ZZ, a jak Apator, to widać gołym okiem. Powinna być wielka dysproporcja między nami, a tak nie było - podsumował ćwierćfinały zwodnik gorzowskiej Stali.
Źródło: Canal+ Sport 5
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |
|
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |