Nie powinno to nikogo dziwić, chociażby dlatego, że wiosną zespół wydał trzecią płytę "PKP Anielina", która swoją romantyczną naturą broni się sama. Z niej pochodzi singiel "Dokąd", który pnie się w górę na trójkowej liście przebojów fenomenalnie szybko jak na alternatywny kawałek.
Koncert rozpoczęła grupa Maki i chłopaki. Zawsze przed występem zespołu swoje 5 minut ma gitarzysta znany jako Makaron (Marcin Biernat) z solowym projektem. I tak też było w piątek.
O godz. 20.00 na scenie zabrzmiały "U Jerzyka w uchu", "Albatrosy" i inne przeboje o podobnej konwencji. Wszystko osobiste, sentymentalne i przede wszystkim urzekające. Artystom nie szczędzą dobrego słowa recenzenci. Gorzowska publiczność także przyjęła ich ciepło.
Gdy fani już się rozgrzali, w centrum wydarzeń pojawiła się główna gwiazda, czyli Muzyka Końca Lata i tak przez następne dwie godziny nie dawała ludziom zejść z parkietu swoimi rwącymi do tańca kawałkami. Zespół bisował dwa razy, nie brakowało zabawnej konferansjerki. Po raz pierwszy grupa zaprezentowała się w składzie damsko-męskim, z nową wokalistką - Aleksandrą Bilińską.
Po skończonym występie muzycy nie odeszli na backstage, póki każda prośba o autograf czy zdjęcie nie została spełniona. After party w rytmach muzyki wybieranej przez DJ Waćpana potrwało do rana. Nie zabrakło hitów z dawnych lat.
Na następny koncert gorzowscy fani będą musieli czekać aż do przyszłego roku, ale nie zapominajmy o wyróżnieniu, jakim nas obdarzono, gdyż to właśnie tu Muzyka Końca Lata, autentycznie zamyka okres letnich radości.
Katarzyna Makarewicz
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |