Wszystko działo się w niedzielę 29 stycznia po godz. 13 w samym centrum Gorzowa na skrzyżowaniu ul. Chrobrego i Sikorskiego. Operator miejskiego monitoringu zauważył kierującego mazdą, który miał spore problemy z prawidłową jazdą. Widząc jego manewry, dyżurny na miejsce skierował patrol policji.
- Mężczyzna za kierownicą mazdy najpierw pomylił kierunki i wjechał pod prąd na torowisko tramwajowe. Kiedy zbliżał się do niego tramwaj próbował ratować sytuację i zaczął cofać. Ominął inny samochód, wjechał na krawężnik i pas zieleni, a następnie uderzył w niewielkie drzewo. Kiedy podbiegł do niego przechodzień, mężczyzna nie zareagował i odjechał. Kilkadziesiąt metrów dalej zauważył miejsce do zjazdu. Na ruchliwej drodze znowu zaczął cofać i ostatecznie udało mu się zaparkować. Na miejscu po chwili był już policyjny patrol, by porozmawiać z kierującym i świadkiem sytuacji – opowiada Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.
Za kierownicą mazdy siedział 44-latek. Jak się okazało, mężczyzna nie miał prawa jazdy, a samochód nie był ubezpieczony. Mężczyzna popełnił kilka wykroczeń m.in. nie zastosował się do zakazu ruchu w obu kierunkach, cofał na skrzyżowaniu, jechał środkiem jezdni. Mężczyzna był trzeźwy, ale tłumaczył swoje zachowanie tym, że bolały go oczy i nic nie widział.
Auto zostało odholowane, bo 44-latek zatrzymał je na zakazie. Policjanci w tej sytuacji odstąpili od ukarania mandatem karnym i sprawę skierowali do sądu.
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Chór i orkiestra Alla Vienna
23 listopada 2024
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |
|
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |