W czwartkowy poranek 12 stycznia od naszych czytelników otrzymujemy pytania o to, co wydarzyło się przy ul. Koniawskiej, ponieważ droga była zablokowana od skrzyżowania z ul. Kasprzaka aż do ul. Wiatracznej. - Co się działo przy ul. Koniawskiej? Na miejscu było 5 patroli policji, karetki i straż pożarna - pyta się czytelnik Dawid. - Czy wiecie co się stało na Koniawskiej, że było pełno policji, straży pożarnej i pogotowia? Koniawska była w tym czasie zamknięta – pisze z kolei czytelnik Bartosz.
Jak się okazało, o godz. 4.18 dyżurny gorzowskiej straży pożarnej otrzymał zgłoszenie o pożarze samochodu przy ul. Koniawskiej. Na miejsce został wysłany jeden zastęp straży pożarnej. Kiedy strażacy dotarli na miejsce, okazało się, że nie doszło do pożaru auta, a do wypadku z udziałem osobowego peugeota. Na miejsce została wezwana również policja i dwie karetki pogotowia.
- Kierujący samochodem osobowym marki peugeot prawdopodobnie stracił panowanie nad kierownicą i zjechał na pobocze, gdzie uderzył w drzewo. Siła uderzenia była na tyle duża, że z auta wypadł silnik. 27-letni mężczyzna, który kierował peugeotem znajdował się poza pojazdem. Natomiast w środku rozbitego auta był 20-letni pasażer – komentuje Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.
Obaj mężczyźni zostali ciężko ranni, trafili do szpitala w Gorzowie. 20-letni pasażer doznał otwartych złamań. Droga w miejscu zdarzenia była zablokowana aż do godz. 7 rano.
Według nieoficjalnych informacji, mężczyźni próbowali wcześniej dokonać kradzieży elektronarzędzi z posesji przy ul. Strażackiej, dlatego uciekając w kierunku centrum, jechali z nadmierną prędkością.
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |
|
Chór i orkiestra Alla Vienna
23 listopada 2024
kup bilet |