Magia wyjazdów trwa! GTPS zdobył Świdnik

(fot. Bartosz Zakrzewski)

- Wiemy, że Avia jest daleko za nami, ale nie lekceważymy rywali - mówił w czwartek trener Andrzej Stanulewicz. Już od pierwszego seta było widać, że gorzowscy siatkarze wyjazd do Świdnika potraktowali bardzo poważnie. Szkoleniowiec GTPS przy stanie 20:15 ściągnął z boiska Bartosza Mischke i zastąpił go Danielem Mrozem. - To było dobre posunięcie. W drużynę wstąpił nowy duch. Zdobyliśmy dziewięć punktów z rzędu i uratowaliśmy seta - komentował po meczu trener gorzowian. Kolejne dwie partie też przebiegły pod dyktando gości. Zwycięstwem w Świdniku Rajbud GTPS umocnił się na pozycji lidera.

Do Świdnika z zespołem nie pojechał Marcin Olichwer. Atakujący gorzowskiej drużyny ma ostatnio problemy zdrowotne. Najpierw zmagał się z przeziębieniem, teraz walczy z drobnym urazem. - Szczegółowe badania przejdzie w poniedziałek. Wtedy będziemy wiedzieć coś wiecej - mówi trener. My już teraz życzymy zdrowia!   

  
Avia Świdnik - Rajbud GTPS Gorzów Wlkp. 0:3 (21:25, 20:25, 16:25)

Avia: Milewski, Pawłowski, Staniewski, Wójcicki, Guz, Michalski, Kowalski (libero) oraz Baranowski, Jarosz, Makowski, Kurek.

GTPS: Hunek, Woroniecki, Kordysz, Kupisz, Macierewicz, Mischke, Pachliński (libero) oraz Mróz, Stępień, Grzesiowski.

Zapraszamy do zakładki Multimedia. Tam znajdziecie naszą rozmowę z trenerem Andrzejem Stanulewiczem.

Karolina Sondej

Multimedia

• Andrzej Stanulewicz (trener Rajbud GTPS)