• Dziś /2°
  • Jutro /1°
Wiadomości

O krok od tragedii. Kierowca mazdy jechał pod prąd drogą S3 [film]

16 września 2022, 08:22
fot. Lubuska policja
Do niebezpiecznej sytuacji, która mogła zakończyć się tragedią doszło do drodze ekspresowej S3 koło Gorzowa. Pasażerowie autobusu jadący w kierunku Skwierzyny nagrali, jak kierowca mazdy jedzie pod prąd ekspresówką. Policjanci zajmują się ustalaniem danych kierowcy mazdy.

Pasażerowie autobusu jadącego drogą ekspresową S3 z Gorzowa do Skwierzyny byli świadkami niebezpiecznej sytuacji. Nagrali jak kierowca mazdy, jedzie w tym samym kierunku co autobus, ale drugim pasem pod prąd. Film z tego zdarzenia trafił właśnie na policyjną skrzynkę stopagresjidrogowej@go.policja.gov.pl.

Do zdarzenia doszło w piątek 9 września na wysokości Deszczna. Na nagraniu widać, jak kierujący osobową mazdą jedzie pod prąd i mija inne pojazdy. - Kierowca mazdy w ogóle nie reagował na to, co dzieje się wokół niego. Nie trudno sobie wyobrazić, jak tragiczne byłyby konsekwencje gdyby doszło do czołowego zderzenia z innym pojazdem. prawą zajmują się policjanci ruchu drogowego, dotarcie do kierowcy jest tylko kwestią czasu – podkreśla Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

Kierujący mazdą wjechał pod prąd na trasę S3 prawdopodobnie na węźle Gorzów Południe, chociaż na węźle przy ul. Kasprzaka w Gorzowie od kilku miesięcy zostały umieszczone specjalne tablice ostrzegawcze z napisem „STOP zły kierunek” i symbolem dłoni z umieszczonym na niej piktogramem znaku zakaz wjazdu. Takie tablice miały uchronić kierowców przed wjazdem „pod prąd” na drogę ekspresową. Pomimo to, kierowca mazdy wjechał na trasę S3 pod prąd.

- Jeśli miniemy zjazd lub zorientujemy się, że poruszamy się w złym kierunku należy jechać aż do najbliższego zjazdu. Kategorycznie nie wolno cofać czy też zawracać na takich trasach nawet celem pokonania niewielkiej odległości. Nie tylko poważne konsekwencje w postaci wysokich kar finansowych oraz możliwości utraty prawo jazdy powinny nas przed tym powstrzymywać ale przede wszystkim właśnie wiedza o śmiertelnych zdarzeniach i troska o życie i zdrowie innych uczestników ruchu drogowego – podkreśla Maludy.


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości