• Dziś /-1°
  • Jutro /0°
Wiadomości

Zwycięzcy zgodnie z planem

4 września 2011, 17:52
fot. Marcin Szarejko
AZS Białystok oraz KSSSE AZS PWSZ Gorzów to zwycięzcy w XVI Akademickich Mistrzostwach Polski, które odbywały się w dniach 2-4 września w halach w Gorzowie. Obu zespołom tytuły jednak nie przyszły tak łatwo.
Siatkarki z Białegostoku to ekipa z PlusLigi. Takiej drużynie nie wypadało nie wygrać turnieju AMP. - Do wczorajszego dnia było wszystko planowo. Dzisiaj dziewczyny troszkę przespały ten mecz. Mały niesmaczek pozostał - mówił po ostatnim spotkaniu Wiesław Czaja, szkoleniowiec AZS Białystok. Rywalizacja o zwycięstwo tak naprawdę toczyła się między trzema drużynami. Akademiczki z Warszawy oraz Gliwic nieco odstawały od pozostałych uczestników. - Dwa zespoły zupełnie odstający od reszty. Zespoły Krakowa i Ostrowca są bardzo dobrze poukładane - oceniał rywali Czaja.

Drużyna AZS UE Kraków drugie miejsce wywalczyła dopiero ostatniego dnia. - Pierwszy raz w historii zdarzyło się, że ktoś pokonał AZS Białystok - cieszył się Tomasz Klocek, trener krakowianek. To właśnie zwycięstwo nad ekipą z PlusLigi dało podopiecznym Klocka drugie miejsce. Gdyby nie stracone dwa sety w pojedynku z drużyną z Gliwic ekipa z Małopolski miała szanse wygrać tegoroczny turniej. Podium uzupełnił zespół AZS WSBiP Ostrowiec Świętokrzyski.

Z uwagi na spore odległości wymienionych ekip żadna z nich nie uczestniczyła w zakończeniu AMP. Wszystkie nagrody zostały wręczone zaraz po meczach i zespoły mogły rozjechać się do swoich miast. AZS Białystok w niedzielę rozpoczął spotkanie z Krakowem o godzinę wcześniej, aby móc wcześniej wyjechać z Gorzowa.

W turnieju koszykówki kobiet niedziela wyglądała nieco inaczej. W przeciwieństwie do siatkarek koszykarki grały systemem grupowym, a następnie pucharowym. Ostatni dzień to były rywalizacje o poszczególne miejsca. Pierwsze spotkanie rozegrała druga drużyna gospodyń z rezerwami poznańskich akademiczek, które występują pod nazwą LIDER AZS II Swarzędz. Młode zawodniczki gorzowskiego klubu nie zdołały jednak pokonać rywalek. Pierwszą kwartę utrzymywały korzystny wynik, kończąc remisem. Kolejne części spotkania jednak w wykonaniu podopiecznych Radosława Duchnowskiego nie były już tak skuteczne i gospodynie zajęły ostatnią lokatę.

W pojedynku o brązowy medal spotkały się ekipy z Rzeszowa oraz Warszawy. - Nie jestem zadowolony, bo nie zajęliśmy pierwszego - żartował po meczu Wojciech Downar-Zapolski, szkoleniowiec zespołu z Podkarpacia, który zajął trzecie miejsce. Nieco mniej zadowolony był opiekun drużyny ze stolicy Polski, jednak zaznaczał, że ważniejsze było sprawdzenie własnego zespołu. - Przyjechaliśmy tutaj nie po wynik sportowy. Przyjechaliśmy zobaczyć jak wygląda skład po ciężkim obozie - tłumaczył Maciej Gordon, trener AZS UW Warszawa. Selekcjoner warszawianek stwierdził także, że wynik tej konfrontacji powinien być nieco niższy. - Porażka jest zdecydowanie za wysoka - dodawał M. Gordon.

Pojedynek finałowy pomiędzy gorzowską drużyną, a INEĄ AZS-em Poznań zapowiadał się emocjonująco. Tak samo pomyśleli także kibice, którzy zjawili się na ostatni mecz podczas Akademickich Mistrzostw Polski, które od piątku trwały w Gorzowie. Dwie ekstraklasowe drużyny rozegrały ciekawe, jednak nie porywające widowisko. Był to mecz pełen błędów i niewykorzystanych sytuacji. Gra taktyczna, która wielokrotnie kończyła się przekroczeniem czasu przeznaczonym na akcję.

Od samego początku widać było słabszą dyspozycję strzelecką obu zespołów. Pierwsze punkty w finale, z rzutów osobistych, zdobyła Agnieszka Skobel. - Styl nie był najlepszy - mówiła zawodniczka po meczu, która jednocześnie została wybrana MVP całego turnieju. Gorzowianki w pierwszej części tego fragmentu prezentowały się dobrze, niejednokrotnie wchodząc pod kosz. Pierwsze dziesięć minut celny rzutem z dystansu zakończyła Katarzyna Dźwigalska.

Kolejną część skuteczniej rozpoczęły przyjezdne, wśród których dwukrotnie celnym rzutem z daleka popisała się Magdalena Gawrońska. Jej rzuty były jednak przedzielone skuteczną akcją Skobel (2+1). Druga kwarta była to bardzo szarpana gra z obu stron. W tej części meczu spadła także skuteczność gorzowskich koszykarek jeśli chodzi o wykonywane rzuty osobiste. Piłka po rzutach Magdaleny Szajtauer oraz Justyny Maruszczak nie chciała wpadać do kosza. Przed przerwą znak do odrabiania strat dla INEI dała Aneta Kotnis. To właśnie ta młoda zawodniczka wyprowadziła swój zespół po raz pierwszy na prowadzenie, a także dwukrotnie blokując koszykarki z Gorzowa w ostatnich akcjach pokazała, że to będzie bardzo ciężkie spotkanie.

Podopieczne Roberta Pieczyraka przez ostatnie cztery i pół minuty drugiej kwarty nie potrafiły zdobyć żadnego punktu. Po przerwie styl gry gospodyń nieco się zmienił. Szybkie i skuteczne akcje Skobel oraz Klaudii Czarnodolskiej po raz kolejny wyprowadziły gorzowskie akademiczki na prowadzenie. Gra w tej części rywalizacji o złoto zdecydowanie się wyrównała. Oba zespoły grały kosz za kosz, ale także obie ekipy miały przestoje w akcjach, gdzie nie potrafiły zdobyć żadnego punktu.

Ostatnie dziesięć minut skuteczny rzutem otworzyła Agnieszka Skobel, która była najskuteczniejszą zawodniczką w finale. Po kilku kolejnych akcjach obu zespołów to znowu Skobel zabłysnęła. Przejęła piłkę na własnej połowie i bez problemu zdobyła kolejne punkty dla gorzowskiej drużyny, doprowadzając do remisu 47:47. W końcówce to właśnie ta zawodniczka decydowała o obliczu całego pojedynku. Zdobyła 29 punktów, do tego zagrała bardzo skutecznie w obronie, a także dobrze rozumiała się z koleżankami na boisku, nawet tymi młodszymi. Na 21 sekund przed końcem Skobel mogła niemal przesądzić o wyniku, jednak po jej rzucie piłka nie wpadła do kosza i ostatnia akcja należała do przyjezdnych. Ostatni rzut w finale oddała Aleksandra Drzewińska, był on jednak niecelny. - Nie wytrzymałyśmy presji - mówiła po meczu była zawodniczka gorzowskiej drużyny. Szkoleniowiec INEI zaznaczał jednak, że to właśnie końcówka pojedynku była najważniejsza i tam wszystko się rozstrzygnęło. - Zabrakło troszeczkę rozwagi w końcówce - tłumaczył Krzysztof Szewczyk, trener poznańskiej drużyny.

Drużyna KSSSE AZS PWSZ Gorzów po raz drugi zdobyła tytuł Akademickiego Mistrza Polski. Bardzo ten fakt ucieszył Ireneusza Madeja, wiceprezesa klubu z Gorzowa, który wręczam medale pierwszym trzem zespołom w koszykówce kobiet. Ten turniej dla niektórych zawodniczek zakończył się jednak nieco wcześniej. Najbardziej kontuzjowany okazał się obóz gorzowski. W rozgrzewkach uczestniczyła, jednak w meczach się nie pojawiała Agata Chaliburda. Kontuzję w sobotnim meczu odniosła Agnieszka Kaczmarczyk, a także po sobotnim pojedynku na uraz narzekała Katarzyna Jaworska. W drugim zespole kontuzji kolana nabawiła się Adrianna Kopciuch. Ekipa INEI została osłabiona po urazie Joanny Kędzi, a w drużynie siatkarek z Ostrowca Świętokrzyskiego urazu doznała Paula Słonecka.

Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajdziecie wypowiedzi trenerów pierwszych czterech ekip koszykarskich, dwóch pierwszych siatkarskich oraz drużyny siatkarskiej z Warszawy, a także zawodniczek finału koszykówki kobiet i wiceprezesa gorzowskiego klubu.

Koszykówka kobiet:

O 5. miejsce:
AZS PWSZ Gorzów II - LIDER AZS II Swarzędz 63:84 (23:23, 11:22, 17:23, 12:16)
AZS PWSZ: Bogaczyk 13 (1x3), Zachorska 13 (1), Witkowska 13 (1), Stelmach 7, Czarnodolska Patrycja 5 (1), Sobek 4, Gomołysek 2, Balcerzak 2, Pasternak 0

O brąz:
AZS OPTeam Res Drob Rzeszów - AZS UW Warszawa 73:40 (21:7, 15:18, 23:5, 14:10)

O złoto:
KSSSE AZS PWSZ Gorzów - INEA AZS Poznań 54:53 (14:11, 12:18, 14:11, 14:13)
KSSSE AZS: Skobel 29, Czarnodolska Klaudia 11, Dźwigalska 9 (1x3), Szajtauer 3, Głębocka 2, Maruszczak 0, Trębicka 0
INEA AZS: Kotnis 14, Drzewińska 13, Gawrońska 10 (2x3), Adamowicz 5 (1), Horodeńska 5 (1), Mistygacz 4, Marciniak 2

Klasyfikacja końcowa:
1. KSSSE AZS PWSZ Gorzów
2. INEA AZS Poznań
3. AZS OPTeam Res Drob Rzeszów
4. AZS UW Warszawa
5. LIDER AZS II Swarzędz
6. AZS PWSZ Gorzów II

MVP turnieju: Agnieszka Skobel (KSSSE AZS PWSZ Gorzów)

Siatkówka kobiet:

Klasyfikacja końcowa:
1. AZS Białystok 4 7 10:4
2. AZS UE Kraków 4 7 11:6
3. AZS WSBiP Ostrowiec Świętokrzyski 4 7 10:6
4. AZS PŚ Gliwice 4 5 6:11
5. AZS AWF UKSW Warszawa 4 4 2:12

Najlepsza rozgrywająca - Ewa Cabajewska (AZS Białystok)
Najlepsza atakująca - Sylwia Chmiel (AZS WSBiP Ostrowiec Świętokrzyski)
MVP turnieju - Dominika Sieradzan (AZS Białystok)

Dawid Lis, pw

Multimedia

  • Wiesław Czaja (trener AZS Białystok)

  • Tomasz Klocek (trener AZS UE Kraków)

  • Andrzej Ojrzanowski (trener AZS AWF UKSW Warszawa)

  • Maciej Gordon (trener AZS UW Warszawa)

  • Wojciech Downar-Zapolski (trener AZS Rzeszów)

  • Robert Pieczyrak (trener KSSSE AZS PWSZ)

  • Katarzyna Dźwigalska (KSSSE AZS Gorzów)

  • Agnieszka Skobel (KSSSE AZS Gorzów)

  • Krzysztof Szewczyk (trener INEI AZS Poznań)

  • Aleksandra Drzewińska (INEA AZS Poznań)

  • Ireneusz Madej (wiceprezes KSSSE AZS PWSZ)


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości