Mieszkańcy nie segregują prawidłowo śmieci. Stawka za odpady może wynieść nawet 64 zł!

fot. gorzowianin.com

Od 1 lipca 2021 roku mieszkańcy Gorzowa oraz gminy Kłodawa, Deszczno, Santok, Bogdaniec i Lubiszyn płacą więcej za śmieci - obecna stawka to 32 zł od osoby za odbiór odpadów. Natomiast w przypadku braku segregacji śmieci, opłata ta może wzrosnąć. Aktualnie jest to dwukrotność stawki podstawowej (tak wynika z uchwały związku przyjętej przez zgromadzenie związku), ale przepisy ustawy wskazują, że może to być nawet trzy i czterokrotność tej stawki. Za zwiększone koszty zapłacą wszyscy mieszkańcy danego bloku lub wspólnoty. 

Niestety nie wszyscy mieszkańcy przejmują się segregacją i ewentualnymi karami, przez co wrzucają śmieci do pojemników jak popadnie. Tak jest w przypadku mieszkańców bloku przy ul.Walczaka 18 D-H. Chociaż altana śmietnikowa jest zamykana na klucz, to panuje tam bałagan i daleko jest to prawidłowej segregacji. 

Dlatego też mieszkańcy wspólnoty przy ul. Walczaka mogą liczyć się z karą, co będzie skutkowało podwyżkami opłat za odbiór odpadów. Zamiast 32 zł, mogą zapłacić nawet 64 zł od osoby za śmieci. Pismo w tej sprawie do mieszkańców wysłała właśnie Wspólnota Mieszkaniowa „Locum”.

- Zwracamy się do wszystkich właścicieli lokali wspólnoty mieszkaniowej o ścisłe przestrzeganie zasad segregacji odpadów komunalnych , a tym samym umieszczenie ich w odpowiednio oznakowanych pojemnikach. Związek Celowy Gmin MG-6 prowadzi kontrolę w tym zakresie, a nieprzestrzeganie ustalonych zasad może skutkować nakładaniem kar finansowych na wszystkich mieszkańców Wspólnoty Mieszkaniowej w postaci zwiększonej opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi z 32 zł a 64 zł od osoby. W kwestii odpadów gabarytowych informujemy , że wystawianie gabarytów winno odbywać się na dwa dni przed planowanym ich wywozem, co znacznie poprawi estetykę terenu, a gabaryty nie będą zalegały pod altanami przez wiele dni. Wszelkie odpady pobudowlane, każdy właściciel zobowiązany jest do wywozu we własnym zakresie , a pozostawienie ich pod altanami powoduje, że zgłaszane są one do wywozu przez Administratora, co stanowi dodatkowi koszt który obciążą wszystkich właścicieli lokali – czytamy w piśmie od Zarządu Nieruchomości Locum.

- Dlaczego mam płacić więcej, skoro ja segreguję, a ktoś inny robi syf i za nic ma segregację? - dopytuje się mieszkanka bloku przy ul. Walczaka. Niestety w tym przypadku obowiązuje odpowiedzialność zbiorowa i nawet jeżeli jedna osoba robi bałagan i nie segreguje odpadów, to kara dotyka wszystkich mieszkańców.