Lubuski Urząd Wojewódzki poinformował, że w niedzielę 10 kwietnia o godz. 8.41 w związku 12. rocznicą Katastrofy Smoleńskiej, na terenie województwa lubuskiego zostanie przeprowadzona głośna próba syren alarmowych.
Jednak syreny nie wszędzie zawyją. Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki podjął decyzję, że syreny w mieście nie zostaną włączone. - Istnieje wiele metod uhonorowania ofiar katastrofy smoleńskiej. W Gorzowie zostaną upamiętnione jak co roku, przez złożenie kwiatów na grobach Anny i Bartosza Borowskich – mówi Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa.
Skąd decyzja o rezygnacji z włączenia syren alarmowych w niedzielny poranek w Gorzowie? Jak tłumaczy prezydent Wójcicki, chodzi tutaj o niewywoływanie niepokoju wśród uchodźców z Ukrainy, którzy znaleźli schronienie w Gorzowie, jak i wśród samych mieszkańców. - Sytuacja w Ukrainie i fakt, że w naszym mieście znalazły schronienie tysiące osób z terenów objętych działaniami wojennymi, którym syreny kojarzą się z bólem i paniką, były powodem podjęcia takiej decyzji. Nie chcemy wywoływać paniki wśród uchodźców, dla których taki sygnał to zagrożenie życia – tłumaczy prezydent Wójcicki.
Anna Borowska i jej wnuk Bartosz Borowski zginęli w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiej do której doszło 10 kwietnia 2010 roku. Byli przedstawicielami Rodzin Katyńskich z Gorzowa, którzy wchodzili w skład delegacji lecącej na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Oboje zostali pochowani na cmentarzu komunalnym przy ul. Żwirowej w Gorzowie.
Z uruchomienia syren alarmowych w niedzielny poranek zrezygnowały również władze Katowic, Sosnowca, Rudy Śląskiej, Łodzi czy Olsztyna.
Chór i orkiestra Alla Vienna
23 listopada 2024
kup bilet |
|
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |