Bezbramkowym remisem zakończyło się spotkanie Stilonu w Krośnie Odrzańskim w meczu przeciwko Tęczy. Gorzowianie mogli stracić jeden punkt w ostatniej akcji, jednak przyjezdnych uratowała poprzeczka.
Od początku spotkanie było bardzo wyrównane. Zespół z Gorzowa zagrał w nowym ustawieniu, co było widać od pierwszych minut. Dużo problemu z przedarciem się przez obronę mieli gospodarze. Robert Kozioła i Adam Więckowski bardzo dobrze bronili i pokazali, że są doświadczonymi graczami. W 30. minucie ładne uderzenie oddał Mariusz Wolbaum. Piłka minimalnie minęła bramkę Stilonu. Tuż przed końcem pierwszej połowy z kontrą wyszli goście. Sebastian Żłobiński odegrał do Kozioły, ten do Bartłomieja Szamotulskiego, który był na spalonym. Na przerwę zawodnicy schodzili przy remisie 0:0.
W drugiej połowie trener Paweł Wójcik dokonał szeregu zmian. W składzie Stilonu zadebiutował Adam Baniewicz. W 59. minucie Bartosz Sitarz uderzył z daleka, jednak Michał Młynarczyk pewnie obronił jego strzał. Kwadrans przed końcem Baniewicz zagrał do Szamotulskiego, sędzia w tej sytuacji odgwizdał spalonego, z czym nie zgadzał się debiutujący pomocnik. W ostatniej akcji meczu po rzucie wolnym strzelił głową Tomasz Wasilewski, który trafił w poprzeczkę. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajdują się wypowiedzi trenerów oraz zawodników. W zakładce Relacje możecie przeczytać relację za żywo, którą przeprowadziliśmy podczas spotkania.