To nie nowość, że lokomotywy kursujące na trasie z Krzyża do Gorzowa ciągle się psują. Rzadko jednak dochodzi do sytuacji, kiedy to wybucha pożar. I właśnie do pożaru lokomotywy ciągnące wagony pociągu TLK Bory Tucholskie z Gdyni do Kostrzyna nad Odrą przez Gorzów.
Jak wynikało z pierwszych informacji, które napłynęły do stanowiska kierowania KM PSP w Gorzowie, na przystanku Gorzów Wielkopolski Wschodni zapaliła się lokomotywa, która „ma silnik elektryczny”. Skład miał znajdować się na torze i jechał w kierunku stacji Gorzów Wielkopolski. Pociąg planowo przyjechał na stację o 13:49. O 14:14 miał odjechać ze stacji Gorzów Wielkopolski w kierunku Kostrzyna.
Pasażerowie, którzy wysiedli z pociągu na stacji Gorzów Wielkopolski Wschodni, nie kryli rozczarowania. - Jedziemy już dłuższy czas. W pociągu przez całą drogę nie było ogrzewania, jesteśmy przemarznięci. Nie ma żadnej komunikacji zastępczej. Zapłaciliśmy za bilety, a nie mamy dalej jak jechać. To jest jakiś skandal. Mamy terminy, jedziemy do pracy, musimy dostać się do Kostrzyna nad Odrą, a nie mamy czym - opowiada jeden z pasażerów, którego spotkaliśmy na peronie.
|
Tomasz Karolak Stand Up - 50 i co
20 grudnia 2025
kup bilet |
|
Dżem + HLA4Transplant
22 listopada 2025
kup bilet |
|
Koncert w Świetle Tysiąca Świec
21 grudnia 2025
kup bilet |
|
TRASA JUBILEUSZOWA (5-LECIE)
24 maja 2026
kup bilet |