Przebił oplem barierki na rondzie. Pijany kierowca usłyszał kilka zarzutów

fot. Anna Kluwak

W niedzielę 2 stycznia na rondzie św. Jerzego doszło do wypadku z udziałem kierującego osobowym oplem corsą. Pijany kierowca przebił barierki na rondzie, auto spadło ze schodów i zatrzymało się w pobliżu przejścia podziemnego pod Dominantą. Po tym, jak corsa spadła, zaczęła się palić. Kierowca oraz pasażer, którzy byli pijani próbowali uciec z miejsca zdarzenia, ale szybko zostali zatrzymani przez świadków, a następnie przekazani policji. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule „Przebił oplem barierki na rondzie i spadł w pobliżu przejścia podziemnego”.

Policjanci zatrzymali 37-latka i jego 41-letniego kolegę do wytrzeźwienia. Funkcjonariuszom udało się ustalić, że to 41-latek siedział za kierownicą opla i jest odpowiedzialny za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu. Mężczyzna miał w swoim organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Kiedy 41-latek wytrzeźwiał, został przesłuchany.

- Mężczyzna kierujący oplem usłyszał łącznie cztery zarzuty. Odpowie za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu, posiadanie środków odurzających w postaci marihuan oraz za poruszanie się pojazdem, który nie był dopuszczony do ruchu. Policjanci skierowali sprawę do sądu, mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia – mówi Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.

Jak się okazało, również 37-letni pasażer nie pozostanie bez kary. Mężczyzna był bardzo agresywny i awanturował się. Odpowie za zakłócanie porządku publicznego. - Policjanci w sprawie 37-latka sporządzili wniosek o ukaranie do sądu – podkreśla Jaroszewicz.

Fotoreportaż

1/6 Pijany kierowca opla przebił barierki na rondzie

2/6 Pijany kierowca opla przebił barierki na rondzie

3/6 Pijany kierowca opla przebił barierki na rondzie

4/6 Pijany kierowca opla przebił barierki na rondzie

5/6 Pijany kierowca opla przebił barierki na rondzie

6/6 Pijany kierowca opla przebił barierki na rondzie