To już jest koniec. Tesco w Gorzowie przeszło do historii

Jeszcze parę minut przez 14 „czynna” była lodówka z przecenionymi towarami, usytuowana naprzeciwko kas samoobsługowych. Było tam dosłownie kilka rzeczy, które nie zostały wcześniej sprzedane - głównie nabiał. Wcześniej klienci wywozili towar całymi wózkami, a to, co nie udało się sprzedać, kupowali pracownicy marketu. I tak naprawdę to oni byli ostatnimi klientami, którzy zrobili zakupy w markecie czynnym w Gorzowie nieprzerwanie od blisko 25 lat.

W budynku wciąż czynne były punkty handlowe w pasażu, chociaż najemcy też już się pakowali. Natomiast wejście na salę sprzedaży było oddzielone taśmami. Klienci nie mogli wchodzić na teren sklepu już kilka minut po godzinie 14:00. Wielu klientów odeszło z kwitkiem, bo przyszli robić podstawowe, codzienne zakupy. W ostatni dzień market miał być czynny do 22 - tak jak w pozostałe dni tygodnia. Halę sprzedażową zamknięto jednak o wiele szybciej.

W międzyczasie pracownicy marketu zrywali ze ścian plakaty i wszelkie informacje dotyczące sklepu. Pojawiły się też firmy, które rozkręcały regały.

Jaka będzie przyszłość terenu, na którym znajduje się market Tesco? To bardzo atrakcyjna działka w samym sercu osiedla mieszkaniowego. Pracownicy nieoficjalnie mówili, że w chwili obecnej pod uwagę brane są dwie opcje. Pierwsza - mniej prawdopodobna jest taka, że w budynku powstaną - na wzór znajdującego się nieopodal Kupca Gorzowskiego - boksy sprzedażowe, w których powstaną sklepy. Druga - bardziej prawdopodobna jest taka, że atrakcyjny teren trafi w ręce któregoś z deweloperów i w miejscu Tesco powstaną nowe bloki mieszkaniowe.

W czwartek 19 sierpnia wybraliśmy się z kamerą, aby zobaczyć jak wyglądają ostatnie chwile Tesco. Zobaczcie film z naszego spaceru po święcącym pustkami sklepie.