- Wczorajsza fantazja. Komuś się nudziło nad jeziorem w Kłodawie – napisał na facebookowym profilu gorzowianin.com nasz czytelnik. Jak się okazało, ktoś w niedzielny wieczór 20 czerwca wjechał samochodem marki peugeot na plażę nad jeziorem w Kłodawie i już z niej nie wyjechał. Auto zakopało się w piasku, więc kierowca zostawił pojazd tuż przy samym brzegu.
W poniedziałek 21 czerwca na miejsce została wezwana policja. Samochód na tablicach rejestracyjnych z powiatu człuchowskiego ma otwarte przednie szyby. - Auto zostało porzucone na plaży. Będziemy ustalać, kto kierował pojazdem i wjechał na plażę - komentuje Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.
Za sam wjazd samochodem na plażę grozi 500 zł mandatu i punkty karne lub jeżeli sprawa zostanie skierowana do sądu, to nawet grzywna w wysokości nawet 5 tys. zł. Wszystko zależy od regulaminu terenu i oznakowania znajdującego się tam oznakowania. Ponadto na właścicielu samochodu będzie ciążył obowiązek usunięcia peugeota z plaży na własny koszt.
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |
|
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |