Grupa śmierci na Euro – kto z niej awansuje według bukmacherów?

Źródło: unsplash.com Licencja: https://unsplash.com/license

Zdaniem bukmachera eWinner, szanse trzech pierwszych skip są dość wyrównane, a nawet Węgrzy nie muszą być skazani na pożarcie. Mimo to, najniższy kurs na wygranie grupy przypadł w udziale Francuzom (kurs bukmachera online eWinner: 2.13).

Solidni mistrzowie świata
Reprezentacja Francji jest aktualnym mistrzem świata, co automatycznie wzbudza respekt. I słusznie, bo ekipa „Trójkolorowych” ma w swoim składzie kilka gwiazd, które mogą poprowadzić zespół do sukcesu. We francuskiej kadrze młodość świetnie współgra z doświadczeniem, a dzięki grze w dużych, europejskich klubach, każdy zawodnik może wnieść do zespołu coś dobrego.
Francuzi są faworytami grupy F (kurs 1.08 na awans) i jednymi z faworytów w całym turnieju (6.60). Według przewidywań bukmacherów, o pierwsze miejsce w grupie mistrzowie świata powalczą z reprezentacją Niemiec. Warto rozważyć obstawianie zakładów bukmacherskich EURO 2020 na te zespoły.

Niemcy spróbują wymazać złe wspomnienia po mundialu?
Podopieczni Joachima Loewa zdecydowanie zawiedli na ostatnim turnieju, zajmując ostatnie miejsce w swojej grupie i kończąc mundialowy występ po trzech meczach. Biorąc pod uwagę ich solidną kadrę i ogromne doświadczenie, byli stawiani w roli faworytów. Podczas najbliższych Mistrzostw Europy będą jednak mieli szansę odkupić winy przed swoimi kibicami. Kurs na ich awans z grupy wynosi 1.09.
Niemcy powalczą o tytuł najlepszych z Francuzami. W grupie F nic nie jest jednak oczywiste, więc będą musieli dać z siebie sto procent. Nie ulega jednak wątpliwości, że doświadczoną, niemiecką kadrę stać na to, by stawiać sobie najwyższe cele, a później je osiągać. O tym, czy tak się stanie, przekonamy się już niebawem. Kluczowe mogą okazać się najdrobniejsze detale.

Portugalczycy w obronie tytułu
Można spodziewać się, że Portugalia, jako zespół obrońców tytułu Mistrzów Europy, znajdzie się w gronie faworytów. Według ekspertów bukmachera online, ekipa, której kapitanem jest Cristiano Ronaldo, ma jednak mniejsze szanse na wyjście z grupy F (kurs wynosi 1.36), niż wcześniej wspomniane ekipy.
Wszystko, rzecz jasna, zweryfikuje boisko, jednak wydaje się, że nie powinniśmy oczekiwać powtórki sukcesu z 2016 roku. Wiele będzie zależało od formy, w jakiej będzie znajdował się Cristiano Ronaldo. Niemniej jednak na sukces musi zapracować cała drużyna.

Węgrzy nie muszą być spisani na straty
Choć reprezentacja Węgier w piłce nożnej nie należy do najpopularniejszych w Europie, to jednak wciąż bukmacherzy dają im pewne szanse na awans. Nawet, jeśli brakuje w ich kadrze wielkich nazwisk, to w trudnej grupie na pewno nie zabraknie im ambicji i woli walki. Trudno wyobrazić sobie, żeby Węgrzy mieli być realnym zagrożeniem dla Francuzów czy Niemców, jednakże w historii piłki nożnej pojawiało się wiele sytuacji, w których ekipy skazywane na pożarcie udowadniały, że mogą mierzyć się z najlepszymi. Póki co jednak, wciąż należy traktować „Madziarów” jako outsiderów (kurs eWinner na awans: 4.30).