Gorzowski zespół wystąpił tym razem bez czterech podstawowych graczy, w tym Marka Mańkowskiego. Stąd rolami musiał się zamienić z Andrzejem Stefanowiczem, który z roli trenera stał się zawodnikiem.
Jednak tą osobą, która przeważyła o zwycięstwie i była największą atrakcją meczu był oczywiście Jakub Dłoniak, który po 20 latach przerwy zagrał przed własną publicznością. Jak zagrał? 33 punkty, w tym 5/6 za dwa, 7/10 za trzy, 2/2 osobiste. Do tego 6 zbiórek oraz po jednej asyście i przechwycie.
- Gratulacje dla całego zespołu. Cieszy fakt, że młodzież mocno włączyła się do gry, szczególnie prym wiedli w obronie strefowej. Wygraną cieszymy się krótko, jutro rozegramy mecz wyjazdowy z SKM Lubin – mówi Andrzej Stefanowicz, szkoleniowiec gorzowskiej drużyny.
W sobotnim meczu zagrali: Jakub Dłoniak, Szymon Latecki, Bartosz Zawadzki, Bartek Dreczkowski, Marcin Jachimowski, Grzegorz Kaczmarek, Dawid Bury, Andrzej Stefanowicz, Paweł Wróbel, Mikołaj Pindara, Oskar Brodziuk, Kuba Kowalewski. Trener: Marek Mańkowski
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |
|
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |
|
Chór i orkiestra Alla Vienna
23 listopada 2024
kup bilet |
|
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |