Pacjentów przybywa, a rąk do pracy brakuje. Taka sytuacja jest w całej Polsce, jak również w Gorzowie. Na oddziale zakaźnym Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego przebywa obecnie 93 pacjentów, w tym 5 podłączonych jest do respiratora. Dlatego też władze szpitala w ubiegłym tygodniu wystosowały apel o pomoc do sióstr zakonnych, ponieważ potrzebuje osób do wykonywania czynności pielęgnacyjnych, przy których nie jest wymagane wykształcenie pielęgniarskie.
- Brakuje nam rąk do pracy. Nie trzeba być pielęgniarką, czy posiadać specjalnych umiejętności, aby podać chorym płyny czy jedzenie. Dlatego też zapraszamy każdą chętną osobę do pomocy, niezależnie od tego czy wierzy w pandemię koronawirusa czy też nie. Tym ludziom potrzebna jest pomoc i opieka. Szpital zapewni chętnym osobom zakwaterowanie, wyżywienie i wynagrodzenie powiększone o 20% od normalnej stawki– mówi Agnieszka Wiśniewska, rzecznik prasowy gorzowskiej lecznicy.
Jak się okazało, na apel szpitala o pomoc odpowiedziała tylko jedna siostra zakonna. Swoją pracę przy pacjentach zakażonych koronawirusem rozpocznie w środę 14 października, ponieważ dopiero wróciła z misji zagranicznej.
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |
|
Chór i orkiestra Alla Vienna
23 listopada 2024
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |