Okradał innych na… kradzionym rowerze

fot. KMP

Do policjantów z Gorzowa zgłaszały się osoby, które były okradane przez młodego chłopaka na rowerze. Do jednego z takich zdarzeń doszło m.in. 16 września około godz. 19 na parkingu Tesco przy ul. Słowiańskiej. Mężczyzna na rowerze okradł starszą kobietę, wyrywając jej torebkę z portfelem i telefonem.

Jak się okazało, za zuchwałymi kradzieżami stał 21-letni mieszkaniec Gorzowa, który kilka dni wcześniej, a dokładnie 13 września twierdził, że chce kupić rower. Kiedy wybrał taki, który go zainteresował, poprosił o jazdę próbną z której już nie wrócił. Dwa dni później dokonał skradzionym jednośladem pierwszego przestępstwa.

- We wtorek 15 września 21-latek podjechał do kobiety, która także poruszała się na rowerze. Z koszyka zabrał torebkę i uciekł. Kolejnego dnia wyrwał saszetkę z rąk mężczyzny oraz ukradł torebkę kobiecie na rowerze. Do kolejnych dwóch kradzieży, określanych w przepisach jako szczególnie zuchwałe doszło 17 i 18 września. Najpierw przy markecie podjechał rowerem i wyciągnął z koszyka torbę, a następnego dnia wyrwał mężczyźnie z rąk saszetkę. Mężczyzna w niedzielę 20 września kolejny raz dokonał kradzieży, tym razem już bez roweru. Podbiegł do mężczyzny, który trzymał w ręku saszetkę i wyrwał ją – opowiada Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.

W skradzionych torbach i saszetkach były dokumenty, karty bankomatowe oraz pieniądze. To był koniec przestępczej działalności 21-latka, ponieważ kryminalni zatrzymali mężczyznę 22 września, kiedy wychodził ze sklepu przy ul. Mickiewicza.

- Nad sprawami intensywnie pracowali policjanci kryminalni. Śledczy po każdym zdarzeniu szczegółowo je analizowali, ustalili rysopis i zabezpieczyli dowody. Funkcjonariusze zatrzymali 21-latka, który przez kilka ostatnich popełniał liczne przestępstwa na terenie miasta. Prokurator postawił mężczyźnie 7 zarzutów kradzieży, w tym 6 zuchwałych – podkreśla Jaroszewicz.

Policjantom udało się odzyskać część wyrzuconych przez podejrzanego dokumentów i saszetkę z telefonem. Mężczyzna dokonywał przestępstw na szkodę osób starszych, słabszych, a do tego był agresywny i działał z zaskoczenia. Prokurator prowadzący sprawę wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt 21-latka. Za kradzież szczególnie zuchwałą grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.