Orzeł Międzyrzecz nie skompromitował się przed własną publicznością i pokonał uczniów SMS-u 3:1. Pomimo, że goście przyjechali w osłabionym składzie, wygrali jednego seta. Pierwsza partia to wyraźna dominacja gospodarzy. Tylko w końcówce drugiej odsłony lepsi byli młodzi zawodnicy ze Spały. Pozostałe sety padły łupem międzyrzeczan.
Gracze Orła ubrani byli w takie same koszulki, na których widniał napis „Gramy za darmo”. Stroje miały być manifestem w stronę ludzi, którzy zajmują się finansami klubu. - Udzieliła się nam przytłaczająca i smutna atmosfera panująca w tej sali. Trybuny były praktycznie puste, nikt nie krzyczał, nikt nie dopingował. To był największy minus tego spotkania – komentuje nastrój w międzyrzeckiej hali trener SMS-u Sebastian Pawlik.
Szkoleniowiec Orła Janusz Malinowski podkreśla, że na treningach mimo wszystko pracuje z drużyną zgodnie z planem i jest zadowolony po dzisiejszym spotkaniu ze swoich podopiecznych. – Wygraliśmy za trzy punkty, ale nie było oznak radości z naszej strony, ponieważ mamy pewne kłopoty finansowe – komentuje szkoleniowiec.
Orzeł Międzyrzecz-SMS Spała 3:1 (25:20, 23:25, 25:11, 25:20)
Orzeł: Matusiak, Jakubczak, Szabelski, Świerżewski, Kwaśniak, Karpiewski, Nakonieczny (libero) oraz Haładus, Hajbowicz, Szulikowski, Paniączyk
SMS: Stolc, Dryja, Bachmatiuk, Macyra, Gonciarz, Romać, Olenderek (libero) oraz Wdowiak, Sławiński, Dąbrowski, Gluz
Zapraszamy do zakładki Mulitimedia, gdzie znajdują się rozmowy z trenerami obu drużyn oraz zawodnikami Orła Międzyrzecz.
Magdalena Gajek
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |
|
Chór i orkiestra Alla Vienna
23 listopada 2024
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |