Opóźniony start sezonu żużlowego oraz odwołane turnieje Grand Prix, to efekt pandemii koronawirusa. W związku z tym pojawił się pomysł, aby tegoroczny cykl Grand Prix wyglądał zupełnie inaczej. Zamiast dziesięciu turniejów w dziesięciu różnych miastach, BSI postanowiło zorganizować po dwie rundy na czterech różnych torach. Zawody będą odbywać się dzień po dniu.
Jak się okazało, nietypowy cykl Grand Prix zagości na torze w Gorzowie. Dwa turnieje odbędą się w piątek 11 września oraz w sobotę 12 września na stadionie im. Edwarda Jancarza. Dla przypomnienia, ostatni turniej o tytuł indywidualnego mistrza świata odbył się w naszym mieście w 2018 roku.
To dobra wiadomość zwłaszcza dla Bartosza Zmarzlika, wychowanka Stali Gorzów, który będzie bronił tytułu mistrza świata. Zmarzlik czuje się jak ryba w wodzie na domowym torze, więc zawody w Gorzowie będą dla niego dodatkowym atutem. - W dniach 11-12 września będziemy mogli kibicować Bartkowi Zmarzlikowi, kibicować Polsce. Bardzo się cieszę, że Gorzów znów będzie na ustach całego świata – mówi Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa.
Tegoroczny harmonogram Grand Prix wygląda następująco: w dniach 28-29 sierpnia zawody odbędą się na stadionie Olimpijskim we Wrocławiu, 11-12 września na stadionie im. Edwarda Jancarza w Gorzowie, 18-19 września na Marketa Stadium w Pradze w Czechach. Dwie ostatnie rundy odbędą się 2 października (nie ma jeszcze wyznaczonego miejsca) oraz 3 października na Motoarenie w Toruniu.
- To jest bardzo ważny moment dla naszego kapitana Bartosza Zmarzlika, który będzie bronił tytułu mistrza świata. Negocjacje trwały długo, to była ciężka praca. Warunki, które wynegocjowaliśmy są bardzo korzystne – podkreśla Marek Grzyb, prezes Stali Gorzów.
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |
|
Chór i orkiestra Alla Vienna
23 listopada 2024
kup bilet |