Nagi mężczyzna znów biega po Żwirowej

fot. Lubuska policja

W poniedziałkowe popołudnie 8 czerwca po godz. 15 w rejonie cmentarza przy ul. Żwirowej ponownie pojawił się nagi mężczyzna. Również tym razem zaczepiał kobiety znajdujące się na nekropolii i od razu uciekał w krzaki. O zdarzeniu poinformował nas czytelnik.

- Kobieta, która będąc z wnuczkami na cmentarzu zobaczyła parę kroków od siebie, całkiem nagiego mężczyznę. Miał jedynie buty i maskę na głowie. Zanim na miejsce przyjechała policja, golas znalazł w krzakach swój plecak z ubraniami i uciekł. Obnaża się na cmentarzu już od trzech lat – opowiada pan Jerzy.

Policja potwierdza, że rzeczywiście otrzymała takie zgłoszenie, ale kiedy patrol dojechał na miejsce i sprawdził pobliski teren, mężczyzny już nie było. Niewykluczone, że to ten sam mężczyzna, który biegał nago po cmentarza we wtorek 12 maja. Wówczas zaczepił kobietę przy głównej bramie nekropolii. Miał wówczas na sobie tylko buty, maseczkę ochronną na twarzy i czapkę z daszkiem.

Całkowicie nagi mężczyzna, raz z maską na twarzy, kolejnego razu z majtkami założonymi na głowie pojawia się w rejonie cmentarza przy ul. Żwirowej i w parku Słowiańskim od 2017 roku. Od tamtego czasu, co jakiś czas policjanci otrzymają zgłoszenie o golasie, który pokazuje swoje nagie ciało, a następnie ucieka.

Policjantom tylko raz udało się zatrzymać nagiego mężczyznę. Było to we wrześniu 2017 roku. Wówczas zboczeńcem okazał się 53-letni mieszkaniec Gorzowa. Mężczyzna odpowiadał przed sądem za nieobyczajny wybryk. Pytanie czy za ostatnie zdarzenia jest odpowiedzialny ten sam mężczyzna czy jest to zupełnie inna osoba.