- Śledzę na bieżąco informację o tym, co dzieje się na świecie. Musimy uzbroić się w cierpliwość. Ja nie marnuje czasu. W tej chwili jego większość spędzam w domu. To akurat idealny moment, żeby zrobić w nim rzeczy, na które nie ma się czasu w normalnej rzeczywistości. Staram się również utrzymywać swoją formę przez różne aktywności, które mogę wykonywać w obrębie swojego domu – mówił Iversen.
Duńczyk znajduje się w tej grupie żużlowców, którzy zdołali jeszcze przed nałożonymi zakazami wyjechać na tor i odbyć pierwsze treningi. Doświadczony zawodnik „kręcił kółka” na brytyjskich owalach, gdzie podpisany ma kontrakt na starty w Peterborough Panthers. - W ostatnim czasie udało mi się potrenować trochę na angielskich torach. W sumie były to tylko cztery dni, ale pozwoliło mi to ocenić, że jestem w formie i gotowy do ścigania. Pozostaje tylko czekać na lepsze wiadomości – dodał „Puk”.
Co zamierzają zrobić zawodnicy i jak się przygotować do jazdy, jeśli sezon ruszy dla nich na przykład w czerwcu? Niels nie jest w stanie jednoznacznie stwierdzić, jak to będzie wyglądało. – W tej chwili nie wiemy, jak długo będziemy musieli czekać. Mam nadzieję, że zleci to dość szybko. Ale zdecydowanie łatwiej jest opracować plan przygotowań, gdy wiadomo, kiedy można wyjechać na tor. No cóż, trzeba będzie się dostosować – tłumaczył Iversen.
Duńczyk jednocześnie zaznacza, że najważniejsze dla wszystkich ludzi – nie tylko żużlowców – jest w tym momencie dbanie o siebie. – Trzeba dołożyć wszelkich starań, żeby zachować dobrą kondycję i zdrowie. To trudny czas dla wszystkich, ale przejdziemy przez to i miejmy nadzieję, że wkrótce będziemy mogli cieszyć się naszym ulubionym sportem – zakończył „Puk”.
O żużlu czytaj wiecje na portalu speedwaynews.pl
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |
|
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |
|
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |