Kopali i bili leżącego mężczyznę. Napastników zatrzymała policja

fot. Lubuska policja

W niedzielę 15 września dwóch policjantów z wydziału ruchu drogowego aspirant sztabowy Dariusz Sztylka i sierżant sztabowy Mateusz Partyka wracali po godz. 23 ze służby. Przy ul. Piłsudskiego zauważyli, że na przeciwległym pasie znajduje się kobieta wzywająca pomocy oraz leżący na jezdni mężczyzna, którego biło trzeb napastników.

- Jeden z napastników zadawał ciosy w głowę leżącemu mężczyźnie. Policjanci zatrzymali auto i pobiegli w ich stronę. Dwóch napastników zaczęło uciekać, trzeci nie zdążył nawet się ruszyć, bo został obezwładniony przez policjanta, który odciągnął go od pokrzywdzonego. Drugi z policjantów po pościgu zatrzymał kolejnego agresora. Funkcjonariusze wezwali na miejsce wsparcie – opowiada Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

W międzyczasie zatrzymał się jeden z przejeżdżających kierowców. Policjanci poprosili, aby mężczyzna został do pomocy, bo trzeci z napastników wrócił na miejsce zdarzenia. Prawdopodobnie chciał jeszcze odbić swoich kolegów.

- Chwilę później na miejscu pojawiło się kilka policyjnych patroli. Dwóch zatrzymanych było w wieku 19 lat, trzeci to 17-latek. Funkcjonariusze znaleźli przy jednym z nich susz. Po badaniach okaże się, czy były to narkotyki. Wszyscy zostali zatrzymani w gorzowskiej komendzie. Po przesłuchaniach najprawdopodobniej usłyszą zarzuty pobicia – mówi Jaroszewicz.