Awaria transformatora i brak wody w Gorzowie

- Wiadomo co się stało na Manhattanie? Najpierw był duży huk, brak prądu przez chwilę, a teraz nie ma wody - napisała do nas przed godz. 12 pani Anna, mieszkanka os. Manhattan. O awarię i brak wody dopytywali się również inni czytelnicy, którzy wskazywali, że to już kolejna tak duża awaria w ostatnim czasie.

Okazało się, że w niedzielę 8 września po godz. 11 doszło do awarii transformatora przy skrzyżowaniu ul. Walczaka i Szarych Szeregów, przez co był chwilowy spadek napięcia, a następnie brak wody.

- Chwilowy spadek napięcia spowodował, że przestała działać stacja pomp przy ul. Piłsudskiego. A przez to wody nie mieli mieszkańcy os. Manhattan, Górczyn i Dolinki. Sytuacja jest już opanowana. Za chwilę woda powinna wrócić do kranów – poinformował dyspozytor Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.