Co z naprawą integracyjnego placu zabaw?

fot. archiwum

Integracyjny plac zabaw przy filharmonii działał zaledwie 12 dni. Oficjalne otwarcie odbyło się 7 kwietnia, natomiast 19 kwietnia plac został zamknięty przez urzędników. Wszystko przez to, że zostały wykryte usterki, które zagrażały bezpieczeństwu bawiących się tam dzieci. Jednak wykonawca placu, firma Apis Polska z Jarosławia, która wybudowała plac zabaw za kwotę 595 689 zł pomimo wyznaczenia kilku terminów oraz naliczania kar umownych nie chciała naprawić usterek.

W końcu, pod koniec lipca wykonawca pojawił się na terenie integracyjnego placu zabaw. - Wykonawca prowadzi obecnie oględziny placu. Mieliśmy obowiązek udostępnić plac zabaw firmie na czas naprawy gwarancyjnej. Jednak to, czy wszystkie usterki zostaną usunięte, to dopiero się okaże. Wszystko przez to, że wykonawca nie poczuwa się do podjęcia robót gwarancyjnych. Dlatego też na ten moment nie możemy powiedzieć czy plac zostanie naprawiony przez wykonawcę – komentuje Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gorzowa.

Firma ma czas do piątku 9 sierpnia na podjęcie decyzji o pracach gwarancyjnych i usunięciu niebezpiecznych dla dzieci usterek. To m.in. pękające liny, złe mocowania śrub czy problemy z nawierzchnią. Jeżeli wykonawca nie podejmie się ostatecznie wykonania prac, wówczas miasto ma inne wyjście z sytuacji.

- Mamy w budżecie zabezpieczone pieniądze na wybór nowej firmy, która zajmie się usunięciem nieprawidłowości tak aby integracyjny plac zabaw był bezpieczny dla dzieci. Wówczas kosztem napraw obciążymy obecnego wykonawcę. Dlatego też na ten moment trudno powiedzieć, kiedy plac zabaw zostanie udostępniony dzieciom – tłumaczy Ciepiela.