Strażnicy uratowali psa z nagrzanego auta

fot. Straż miejska

We wtorek 30 lipca straż miejska z Gorzowa została wezwana na jeden z parkingów. Wszystko przez to, że w samochodzie został zamknięty pies, kiedy temperatura na zewnątrz wynosiła 29 stopni Celsjusza w cieniu.

- W upalne dni temperatura w pozostawionym na parkingu w pełnym słońcu aucie może przekraczać 50 – 60° C. Przebywanie w takich warunkach jest niebezpieczne nie tylko dla zdrowia, ale także dla życia. Dla zamkniętego w pojeździe człowieka lub zwierzęcia to śmiertelna pułapka. Dzięki zgłoszeniu zdarzenia przez jednego z mieszkańców i szybkiej reakcji strażników, pies został uratowany – podkreśla Bolesław Romańczyk z gorzowskiej straży miejskiej.

Pies został wyciągnięty z auta, nic mu się nie stało. Natomiast kierowca został ukarany mandatem karnym. Według ustawy o ochronie zwierząt „Kto utrzymuje zwierzę domowe, ma obowiązek zapewnić mu pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednią karmę i stały dostęp do wody”. Za naruszenie tych przepisów grozi kara aresztu albo grzywny do 5 000 zł.