Średniowieczna studnia i wstrzymane prace

fot. Bartłomiej Nowosielski, Urząd Miasta Gorzów

Przebudowa ul. Sikorskiego, a zwłaszcza rejon przy katedrze co chwilę obfituje w przeróżne znaleziska. Archeolodzy odnaleźli do tej pory m.in. ludzkie szczątki, średniowieczny areszt czy skład porcelany z czasów II wojny światowej. Z uwagi na prace archeologów wstrzymane są roboty na odcinku "deptakowym".

Tym razem doszło do kolejnego odkrycia, ale już na samym skrzyżowaniu ul. Sikorskiego i Chrobrego od strony wschodniej. Przez co wykonawca nie może udostępnić całej przepustowości skrzyżowania i puścić ruchu obiema jezdniami. Wszystko przez to, że została odkryta podziemna studnia, pochodząca najprawdopodobniej z czasów średniowiecza. Dlatego też prace robotników zostały wstrzymane.

- Studnia musi zostać odpowiednio archeologicznie zbadana i zinwentaryzowana, i dopiero wówczas nastąpi kontynuacja prac na skrzyżowaniu Sikorskiego i Chrobrego – tłumaczą urzędnicy.

Dlatego też ruch pojazdów odbywa się wyłącznie po zachodniej jezdni ul. Chrobrego. Kolejne prace archeologiczne oznaczają, kolejny poślizg w oddaniu całego skrzyżowania do użytku. Według zapowiedzi z kwietnia skrzyżowanie ul. Sikorskiego i Chrobrego miało być całkowicie ukończone i przejezdne 15 maja. Teraz nie wiadomo czy zostanie ono skończone do końca maja.

Na ten moment jedno jest pewne – oficjalna data zakończenia całej inwestycji, czyli 23 sierpnia 2019 roku na pewno nie zostanie dotrzymana przez wykonawcę. - Termin na pewno się wydłuży i prace nie zostaną zakończone w sierpniu. Jednak wciąż nie mamy oficjalnego pisma od firmy Trakcja PRKil z prośbą o przedłużenie końcowego terminu oddania ul. Sikorskiego do użytku. Czekamy na wniosek wykonawcy – komentuje Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gorzowa.