Za miesiąc pociągi pojadą estakadą

Termin oddania do użytku gorzowskiej estakady kolejowej jest ponoć niezagrożony. Wszystko wskazuje na to, że już za miesiąc pożegnamy autobusy kursujące pomiędzy stacją Gorzów, a Gorzów Wielkopolski Wschodni. Tym samym do użytku przywrócony zostanie peron pierwszy oraz drugi na stacji głównej. Według nowego rozkładu jazdy, który ma obowiązywać od 9 czerwca 2019 roku, na torze przy peronie drugim nie pojawią się żadne pociągi. Być może zostanie to zmodyfikowane po 18 maja, kiedy to ostatecznie zostanie zatwierdzona czerwcowa korekta.

Na dziś wiemy, że znika z IC Gałczyński. Pociąg, który jechał przez Zbąszynek do Poznania i tam łączny był ze składem szczecińskim. Pociąg ma kategorię IC. Oznacza to, że złożony jest ze zmodernizowanych wagonów, które są w o wiele wyższym standardzie niż TLK. I to właśnie ten obniżony standard proponuje nam o 9 czerwca PKP Intercity. Zamiast IC Gałczyński, na gorzowskich torach pojawi się TLK Paderewski. Skład pojedzie do Białegostoku. Z IV peronu wyjeżdżać ma około 14:30, w Poznaniu będzie o 17:02, a w Warszawie o 21:12. Swój blisko 9,5 godzinną podróż zakończy o 23:46 w Białymstoku. Powrót – kilka minut po 5 rano z Białegostoku, około 7:30 w Warszawie, 11:00 w Poznaniu i 14 w Gorzowie.

Oprócz tego, w czerwcu ma ruszyć zapowiadany wcześniej popołudniowy pociąg do Gdyni. TLK Bory Tucholskie pojedzie przez Złotów i Chojnice. W rozkładzie pozostaje TLK Warta do Lublina i Kociewie do Gdyni.