• Dziś /0°
  • Jutro 10°/8°
Wiadomości

Koszmar Stilonu w Wodzisławiu

23 października 2010, 18:33
(fot. Iga Andres)
Gorzowscy piłkarze przegrali z Piastem Gliwice 0:5! Bez wątpienia był to najgorszy mecz podopiecznych trenera Krzysztofa Pawlaka w tej rundzie. Mało tego, w Wodzisławiu przykrej kontuzji nabawił się bramkarz Sławomir Janicki.

Wszystko było dobrze do 30 minuty meczu. Wtedy to nasz bramkarz Sławomir Janicki tak niefortunnie wylądował po swojej interwencji, że doznał złamania nogi. Niestety niemożliwym było, żeby kontynuował grę i w jego miejsce wszedł Bogusz Talarczyk, dla którego był to debiut w zespole seniorskim w pierwszej lidze. Jednak ten młody zawodnik na pewno nie zaliczy tego spotkania do udanych. Na jego konto zapisano bowiem pięć wpuszczonych bramek. - Zdecydowane zwycięstwo Piasta, od początku do końca zasłużony. Nie będziemy szukać przyczyn w ciężkiej kontuzji Janickiego, bo my nie zagraliśmy dziś tak jak przystoi ekipę grającej w pierwszej lidze. Musimy przemyśleć kilka rzeczy, bo popełniliśmy dziś za wiele głupich błędów - powiedział po meczu szkoleniowiec GKP Stilon Krzysztof Pawlak.

W zakładce relacja znajdziecie zapis naszych meldunków z tego spotkania.

Piast Gliwice - GKP Gorzów Wielkopolski 5:0 (2:0)

Bramki:

1:0 Krzycki 45'
2:0 Maycon 45+2'
3:0 Biskup 59'
4:0 Sielewski 66'
5:0 Iwan 72'

rl

Multimedia

  • Krzysztof Pawlak (trener GKP Stilon)

  • Artur Andruszczak (GKP Stilon)

  • Paweł Wojciechowski (GKP Stilon)

  • Bartłomiej Sielewski (Piast)


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości