Nauczyciele chcą godnych zarobków

fot. Anna Kluwak

- Celem naszej akcji jest pokazanie prawdziwych wynagrodzeń nauczycieli. Od dnia 16.05.br. (godz. 21.00) do końca miesiąca wyeksponowany jest plakat na bilbordzie przy Alei ks. Witolda Andrzejewskiego-po prawej stronie, jadąc z góry – tłumaczy Barbara Zajbert z gorzowskiego oddziału ZNP.

– Chcemy, aby w przestrzeni publicznej pojawiła się informacja o rzeczywistych zarobkach nauczycieli. Chcemy, żeby wszyscy mieli świadomość, że ile wynosi minimalne wynagrodzenie początkującego nauczyciela – mówi Sławomir Broniarz, prezes Związku. – To szokująco niska stawka, szczególnie że w innych branżach pracownik otrzymuje „na dzień dobry” o wiele wyższe pieniądze, np. supermarkety oferują zarobki na poziomie 3,5 tys. zł – dodaje. – Oburza nas to, co Anna Zalewska mówi o pensjach nauczycieli, kiedy chwali się podwyżkami. Pokazujemy, jak jest naprawdę – podkreśla.

Przypomnimy, że gorzowscy nauczyciele przez kilka tygodni prowadzili rozmowy z prezydentem Gorzowa – Jackiem Wójcickim, które dotyczyły wzrostu wynagrodzeń nauczycieli. Po trzech spotkaniach w gorzowskim magistracie związkowcom w Gorzowie udało się wywalczyć niewielkie podwyżki. Co ważne, nie wzrosną podstawowe wynagrodzenia, a jedynie dodatki funkcyjne.

W tej sprawie przygotowano już projekt uchwały, który trafi pod obrady na najbliższej sesji Rady Miasta Gorzowa, którą zaplanowano na 29 maja. Zmieniono dodatek funkcyjny opiekuna stażu z 40 na 60 złotych, dodatek funkcyjny wychowawcy klasy ze 150 na 190 złotych oraz dodatek funkcyjny wychowawcy oddziału przedszkolnego z 75 złotych na 115 złotych. Wzrost wynagrodzeń nastąpi od 1 czerwca 2018 roku. Zaproponowano też zwiększenie dodatków funkcyjnych dla dyrektorów szkół i przedszkoli oraz innej kadry kierowniczej średnio o 200 zł brutto.