Po pijaku doprowadził wypadku. Nie będzie już pracował w urzędzie

Wracamy do sprawy sobotniego wypadku w Deszcznie do którego doprowadził pijany kierowca land rovera. Jak ustalił wówczas portal gorzowianin.com sprawcą wypadku był etatowy kierowca Urzędu Gminy w Deszcznie i jednocześnie sołtys Deszczna.

38-letni Daniel D. jechał w sobotni poranek 28 kwietnia ul. Lubuską i w pewnym momencie zjechał na przeciwległy pas doprowadzając do czołowego zderzenia z prawidłowo jadącym renault. W wyniku wypadku poszkodowane zostały dwie osoby – kierowca i pasażerka renault. Oboje z poważnymi obrażeniami zostali zabrani do gorzowskiego szpitala.

Jak się później okazało, sprawca wypadku był kompletnie pijany i miał w swoim organizmie 1,8 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany przez policję i usłyszał już zarzuty.

- 38-letniemu Danielowi D. został postawiony zarzut spowodowania wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości, w którym dwie osoby odniosły obrażenia powyżej dni siedmiu. Jedna z nich doznała złamania kości śródręczna i złamania palców, a druga ma złamane żebra i odmę płucną. Po całym zdarzeniu mężczyzna został zatrzymany do wytrzeźwienia. Po tym jak przeprowadzono z nim czynności został wypuszczony, jednak zastosowano wobec niego dozór policyjny - opowiada Roman Witkowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gorzowie.

Jednak to nie jedyne konsekwencje, jakie zostaną wyciągnięte wobec 38-letniego Daniela D. Wiadomo już, że mężczyzna nie będzie pracował w Urzędzie Gminy w Deszcznie, natomiast to czy pozostanie sołtysem wsi będzie zależało wyłącznie od mieszkańców Deszczna.

- Pan Daniel przebywa obecnie na urlopie na żądanie. Jednak zostaną wyciągnięte wobec niego konsekwencje i na pewno nie będzie już kierowcą w urzędzie oraz zostanie zwolniony z pracy za porozumieniem stron. Nie mogę zwolnić go dyscyplinarnie, ponieważ do wypadku doszło poza jego godzinami pracy. Natomiast jeżeli chodzi o pełnienie funkcji sołtysa, to jego odwołaniu muszą zdecydować już sami mieszkańcy, którzy na wniosek muszą zwołać specjalne zebranie – komentuje Paweł Tymszan, wójt gminy Deszczno.

38-letni Daniel D. stracił prawo jazdy, natomiast za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i spowodowanie wypadku grozi mu do 3 lat więzienia.